REKLAMA
Wspaniała zupa krem z dyni na ostro. Przepis wykorzystuję w sezonie od września do listopada i wtedy często ją przygotowuję. Krem z dyni na ostro to świetny pomysł na rozgrzewający obiad w chłodne jesienne dni. Moja rodzina bardzo ją lubi, dlatego zawsze kupuję więcej dyni, kroję ją w kostkę, przekładam do pojemników i zamrażam, by cieszyć się tą zupą także poza sezonem.
Krucha tarta wypełniona delikatnym nadzieniem z ricotty o smaku pomidorowym. Zatopione i zapieczone w nim szparagi świetnie smakują, szczególnie że wyczuwalna jest delikatna nuta wędzonki.
Zimą wystarczy otworzyć słoik, zawartość przełożyć do garna, podgrzać i mamy fasolkę tak smaczną jak latem. Można ją też po prostu odcedzić, wrzucić na patelnię i podsmażyć. Poleca się na zupę. W mojej piwnicy ma swoje honorowe miejsce :-)
Zapewne wiele i wielu z Was, tak samo jak ja, należy do tej grupy ludzi, którzy muszą mieć w kuchni puszkę pomidorów lub przynajmniej kartonik passaty, bo wychodzicie z założenia, że skoro są pomidory - tu wstaw dowolny składnik - to jesteśmy w domu i obiad uratowany :) Nieważne, ile zrobię przecieru czy passaty, zawsze jest mało i trzeba dokupować. Znacie ten ból, prawda? :) Dziś pokazuję, jak w łatwy i szybki sposób przygotować passatę pomidorową. Robię tak od ładnych paru lat, więc przepis jest sprawdzony :) Korzystajcie, bo zaczyna się sezon na pomidory, więc drukujcie przepis i do roboty! :)
Wiosną poszukujemy świeżości, koloru i lekkości na talerzu. W ten schemat idealnie wpisuje się czosnek niedźwiedzi - pierwsza wiosenna nowalijka, która pojawia się na przełomie lutego i marca. Prawdziwy cud natury, z którego można wyczarować wiele fantastycznych i zdrowych potraw. Dziś na talerzu proste, ale jakże smaczne kluseczki z czosnkiem niedźwiedzim. Wyglądają bardzo świeżo i mają piękny, wiosenny kolor. Do tego są niezwykle delikatne i unikalne w smaku. Długo zastanawiałam się, z czym je podać. Postawiłam na palone masło. Jego cudowny, orzechowy smak i wspaniały karmelowy kolor, bez wątpienia jest dopełnieniem tego dania. Chrupiące pistacje o delikatnym, maślanym smaku nadają potrawie ciekawą teksturę. Dekoracja dania również nie jest przypadkowa. Delikatne kwiaty polnej stokrotki o lekko ostrym smaku stanowią wspaniały dodatek smakowy i zapewniając przyjemne orzeźwienie. Finalnie z tej kompozycji powstało ciekawe, eleganckie i pełne smaku danie. Zaproś wiosnę do kuchni już dziś!
Ostatnio coraz większą popularnością cieszą się kiszone warzywa, a nawet owoce. Ja często kiszę buraczki ćwikłowe, ale tym razem odważyłam się ukisić zestaw warzyw. Kiszonki są bardzo zdrowe i pomagają wzmacniać odporność, mają bardzo dobry wpływ na nasze jelita, to taki naturalny probiotyk. Jeśli robiłaś kiedyś ogórki małosolne, czy kiszone, to spokojnie dasz radę ukisić i warzywa. Nie ma tu żadnej filozofii, także nawet laik w kuchni da sobie radę. Ważne, żeby warzywa, które chcesz ukisić były z pewnego źródła i nie nafaszerowane nawozem, w końcu mają Ci wyjść na zdrowie, a nie na odwrót. Jedno jest pewne to nie jest nasza ostatnia kiszonka i będziemy jeszcze tworzyć kolorowe słoiki. U nas idealnie się sprawdzają jako samodzielna przekąska, dodatek do kanapek, sałatek lub dodatek do dań głównych. Skład kiszonki możesz zmieniać wedle własnego gustu i smaku, wystarczy tydzień lub dwa i możesz się cieszyć własnymi, domowymi kiszonymi warzywami.
Kurczak pieczony razem z ziemniakami to świetny pomysł na szybki obiad dla całej rodziny. Dzięki aromatycznej mieszance przypraw i odpowiednio długim czasie marynowania mięso jest bardzo kruche i soczyste.
Gołąbki są jednym z moich ulubionych dań i chyba nigdy mi się nie znudzą. Lubię jednak czasami troszkę je urozmaicić. Ale tylko troszkę, bo najbardziej lubię te jak najbardziej zbliżone do klasycznych. Poprzednie przepisy na gołąbki, te klasyczne w sosie pomidorowym i pieczone gołąbki mojego Marcina bardzo się Wam podobały :) Dziś więc podrzucam jeszcze inne. One w zasadzie niewiele się różnią od tych klasycznych, jednak są nieco delikatniejsze. Dzięki dodatkowi sosu farsz nieco zmienia swoje klasyczne oblicze, a sos, którym polewamy gołąbki na talerzu jest niesamowicie aksamitny i lekko kwaskowaty. Niebo w gębie!!!
Ostatnio skomentowane
Boczek pieczony-rolowany