Paluchy o delikatnie wyczuwalnym aromacie grzybów leśnych, z kawałkami podsmażonego boczku i cebuli z chrupiącą posypką z sera grana padano.
Do przygotowania paluchów użyłam wody, w której najpierw moczyłam, później gotowałam suszone grzyby do wigilijnych uszek i pasztecików.
5 (1 ocen)
Komentarze