Śniadaniowe pampuchy nadziewane powidłami z korzenną nutą
ewaeu
- 60 min
- Dla 4 osób
- Łatwy
Pychota. Bułki drożdżowe na parze z powidłami w środku i jeszcze posypane aromatyczną przyprawą. Najlepsze ciepłe, polane obficie masłem.
- 60 min
- Dla 4 osób
- Łatwy
Składniki:
- 1,5 -2 szklanki mąki pszennej
30 g drożdży
jajko
1/2- 3/4 szklanki mleka
2 łyżki cukru
2 łyżki masła
4 łyżki powideł śliwkowych
masło do polania parowańców
drobny cukier
przyprawa korzenna
Wystaw ocenę:
5 (2 ocen)
Śniadaniowe pampuchy nadziewane powidłami z korzenną nutą - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
-
1.
Mąkę pszenną przesiać do miseczki. Zrobić dołeczek i wsypać pokruszone drożdże. Zasypać cukrem i dodać 2-3 łyżki ciepłego mleka. Delikatnie pomieszać drożdże. Jak drożdże zaczną pracować, to pozagarniać mąkę do środka i mieszać. Dodać resztę mleka, jajko i roztopione masło. Zostawić ciasto pod ściereczką do wyrośnięcia.
Ciasto przełożyć na wysypaną mąką stolnicę i delikatnie wyrabiać.
Podzielić na 4 części. Z każdego kawałka robić placuszek i nakładać powidła. Zalepiać i formować kule. Zostawić pod ściereczką do wyrośnięcia.
Przygotować garnek do gotowania na parze. Ja wykorzystuję sokownik. Można też na zwykłym garnku ułożyć sito, albo zawiesić gazę.
Przełożyć pampuchy na sito i przykryć. Gotować ok 15 min.
Pampuchy podać gorące, polane masłem i posypane drobnym cukrem wymieszanym z przyprawą korzenną.
Smacznego
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Sprawdź dania, które zawierają też:
Mąka Drożdże Mleko Jajka Powidła śliwkowe Masło Mieszanka przypraw Cukier
Inne przepisy tego użytkownika
Podobne przepisy
Kluski na parze – pampuchy
Kluski na parze, pampuchy, pyzy na parze, parowańce… Nazw jest wiele, ale skład i smak ten sam! Pyszne kluski z ciasta drożdżowego, które gotowane są na parze. Świetnie sprawdzają się zarówno w wersji słonej – z gęstym, mięsnym sosem, jak i w wersji słodkiej na przykład z sosem jagodowym.
nadziewane pampuchy
Pampuchy kojarzą mi się głównie ze smakami dzieciństwa, kiedy to u babci na wsi jadło się polane śmietaną i posypane cukrem. Z owocowym sosem to już był całkowity rarytas ! (nawet teraz mam na nie ochotę!). Kiedyś będąc na wakacjach w Pradze pierwszy raz posmakowałam z wołowym gulaszem i smakował
Komentarze