Czujecie spadek formy w ciągu dnia, więc sięgacie po kawę? Jest znacznie lepsze wyjście. Ten napój również daje energetycznego kopa, a do tego ma lepszy wpływ na zdrowie. Poznajcie wszystkie jego korzyści, a z chęcią zastąpicie nim filiżankę małej czarnej.

Co pić zamiast kawy?

Świetnym zamiennikiem małej czarnej będzie yerba mate, czyli napar na bazie wysuszonych liści ostrokrzewu paragwajskiego. Okazuje się bowiem, że pomimo mniejszej ilości kofeiny, pobudza nawet na dłużej niż kawa, więc zamiast chwilowego zastrzyku energii, a potem jej "zjazdu", otrzymujemy długofalowy napływ mocy. Wszystko dlatego, że oprócz kofeiny, yerba mate zawiera też teobrominę i teofilinę, które usprawniają przepływ krwi do mózgu i świetnie wpływają na układ nerwowy.

Co więcej, w przeciwieństwie do małej czarnej, ten naturalny napar nie wpłukuje minerałów z organizmu, a wręcz przeciwnie, dostarcza ich jeszcze więcej. Są to między innymi potas, magnez, żelazo, cynk, wapń, fosfor i krzem. Oprócz nich zawiera też cenne antyoksydanty i saponiny, a także witaminy A, E, C oraz te z grupy B.

Kolejnym punktem przewagi nad kawą jest to, że yerba nie uzależnia i nie przynosi konsekwencji zdrowotnych, nawet przy długotrwałym spożywaniu. Zamiana espresso na kilka łyków yerby wyjdzie więc na zdrowie całemu organizmowi. 

Dlaczego warto pić yerba mate?

Wszyscy kojarzą yerbę głównie z tego, że świetnie pobudza, ale to tylko ułamek tego, co potrafi ten napój. Na co pomaga picie yerba mate? Okazuje się, że lista korzyści jest całkiem długa:

  • działa przeciwzapalnie,
  • poprawia metabolizm,
  • zmniejsza zmęczenie i dodaje sił witalnych,
  • poprawia koncentrację,
  • stymuluje pracę serca,
  • zwiększa wydolność organizmu,
  • wzmacnia skórę i paznokcie,
  • poprawia nastrój i obniża poziom stresu,
  • oczyszcza organizm,
  • daje większe poczucie sytości i zmniejsza apetyt,
  • spowalnia procesy starzenia się organizmu,
  • pomaga zwalczyć bezsenność.

Jak prawidłowo parzyć yerba mate? 

Picie yerby to ciekawy rytuał, gdyż zamiast sączyć ją ze zwykłego kubka, wykorzystujemy specjalne naczynie - tykwę lub matero, a gotowy napar pijemy przez słomkę zwaną bombillą. Najważniejsze jest jednak odpowiednie przygotowanie, gdyż susz wsypujemy do 2/3 wysokości naczynia, zalewamy wodą o temperaturze 70-75 stopni (nigdy wrzątkiem) i odstawiamy na 2-3 minuty. Na jeden zasyp wykorzystujemy około 30 g yerby i 300 ml wody, jednak taką jedną porcję suszu zalewa się kilkakrotnie, nawet do 8-9 razy.

Yerba mate - ile można pić dziennie?

Mówi się, że optymalna porcja tego suszu to 30 g dziennie, czyli tyle, aby zasypać 1 naczynie, które możemy potem wielokrotnie dopełniać wodą. Przygodę z piciem yerby warto jednak zacząć od niewielkich ilości, które stopniowo będziemy zwiększać. Na początek wystarczy pić ją 1 raz dziennie, najlepiej do południa. Taka forma będzie też dobra, aby powoli przyzwyczajać się do specyficznego, nieco cierpkiego smaku naparu. 

Kto nie może pić yerba mate?

Pomimo wszystkich dobroczynnych działań tego napoju, nie powinny pić go osoby przyjmujące antybiotyki, chorujące na nadciśnienie, chorobę wrzodową, dolegliwości ze strony układu pokarmowego, a także kobiety ciężarne i karmiące.