Obłędnie kruche i delikatne rogaliki to domena mojej cioci. Nauczyła mnie, jak je robić bez użycia tradycyjnych tłuszczy. Nadziewała je marmoladą lub powidłami z makiem. Nie, nie przesłyszeliście się - ta ostatnia kompozycja jest jej autorską. Ja natomiast bardzo lubię połączenie kremu czekoladowego z powidłami, które z pewnością będzie pasowało i wam. Wypróbujcie, a goście będą do was wpadać znacznie częściej. Poniżej znajdziecie przepis.

Jak zrobić pyszne rogaliki bez margaryny czy masła? Sposób na smalcówki

Smalcówki, bo tak nazywają się rogaliki mojej cioci, to jeden z przysmaków mojego dzieciństwa. Zawierają nadzienie na bazie maku i powideł, które możecie swobodnie komponować względem swojego gustu. Dodawany do nich smalec sprawia, że chrupią, aż miło. Nigdy nie rozwarstwiają się podczas pieczenia czy nakładania na blachę.

Składniki:

  • 0,5 kg mąki pszennej
  • 250 g smalcu
  • 3 szczypty soli
  • 1 szklanka kwaśnej gęstej śmietany 18%
  • 0,5 szklanki powideł,
  • 0,5 szklanki mielonego maku moczonego w mleku
  • 1 jajko do smarowania wierzchu rogalików

Przygotowanie:

  1. Składniki na ciasto dokładnie wyróbcie - mąkę, smalec, sól oraz śmietanę.
  2. Po ugnieceniu włóżcie na blat i rozwałkujcie.
  3. Placek musi być cienki.
  4. Wykrawajcie trójkąty.
  5. Zmielony mak połączcie z powidłami.
  6. Dodajcie po łyżce na każdy trójkąt i zawijajcie.
  7. Z takiej porcji powinno wyjść około 35 sztuk rogalików.
  8. Pieczcie w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza przez 20 minut.
  9. Gotowy wypiek oprószcie cukrem pudrem lub posmarujcie lukrem.

Co zrobić, aby rogaliki nie pękały podczas pieczenia?

Czasem zdarza się, że rogaliki pękają podczas pieczenia i nadzienie wypływa, karmelizując się. Jak zawsze powtarzam - nieidealne również są smaczne. Warto jednak wiedzieć co zrobić, jeżeli mamy do nich wyjątkowego pecha. To sposób zarówno mojej mamy, jak i babci.

Placek na rogaliki nie powinien być przezroczysty - to zdecydowanie nie ta grubość. Podczas zawijania nadzienie powinno zostać całkowicie ukryte pod większą warstwą ciasta, aby móc okryć mokre wnętrze. Gdy podczas zawijania zbyt mocno ciasto "pręży się" to znak, że naciągnęliście je zbyt mocno. Zakręcajcie rogale lekko, bez niepotrzebnego dociskania. Innym sposobem jest dodanie odrobiny świeżych drożdży. Z ciastem krucho-drożdżowym pracuje się o wiele łatwiej, a jest równie smaczne.