Diana Kowalczyk
Ziemniaczane pączki wychodzą bardzo delikatne i nieco bardziej wilgotne w środku, niż tradycyjne. Ich zaletą jest szybkie przygotowanie, ponieważ ciasta nie trzeba odstawiać do wyrośnięcia. Za sprawą ciepłych ziemmiaków, krążki ciasta wyrastają już w czasie rozgrzewania oleju. Ja nie przepadam za nadziewanymi pączkami, więc postanowiłam podać je z cukrową posypką o smaku cynamonu i pomarańczy.
0 (0 ocen)
Komentarze