Pierniczki upiekłam wieczorem, a jeszcze rano pachniało nimi w całej kuchni. Są chrupiące, ale nie twarde i nadają się od razu do jedzenia. Smakują świetnie i podejrzewam że nie przetrwają jeszcze do Świąt - ale to nic, z przyjemnością upiekę kolejną porcję:) Aha, w trakcie pieczenia kszt
2 (1 ocen)
Komentarze