Pączki z ajerkoniakiem

Pączki z ajerkoniakiem - jak zrobić?
Sposób przygotowania:

• 1. Nadzienie :najlepiej zrobić dzień wcześniej .
  
  Mleko wlać do garnka ,doprowadzić do wrzenia .Odstawiać na bok i wymieszać dokładnie z adwokatem .
  Cukier utrzeć z żółtkami do białości ( mikserem)wsypać obie mąki i miksować do uzyskania gładkiej masy .Wlać do mleka ,wymieszać do rozpuszczenia grudek .Zagotować .Mieszać drewnianą łyżką ok minuty od zagotowania ,aż zgęstnieje .Przełożyć do szklanej miski ,przykryć folią spożywczą tak aby dotykała budyń ( dzięki temu nie zrobi nam się kożuch ) i odstawić do całkowitego wystudznia.
  
  Ciasto:
  Cukier ,drożdże ,mleko ,żółtka i masło podgrzać na średnim ogniu ok 1,5 minuty .
  Zdjąć z ognia ,dodać mąkę i sól i wyrobić nie za długo.Dodać spirytusu i jeszcze raz wyrobić .
  Ciasto przełożyć do większej miski i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (powinno podwoić objętość ) na ok 40 minut .Nadzienie
• 2. Gdy ciasto będzie już gotowe przystępujemy do formowania pączków.
  Blat delikatnie oprószyć mąką ,rozwałkować delikatnie ciasto na ok 1 cm grubości (ciasto nie może być cienkie ) .Szklanka lub foremka wykrawać krążki .Układać na desce oprószonej mąką ( oprószamy delikatnie ,żeby przy pieczeniu mąką nam się nie paliła ) nie za blisko siebie ,przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kolejne 15 minuty do wyrośnięcia .
• 3. Rozgrzewamy tłuszcz na małym ogniu ,stopniowo podkręcając .
  Na rozgrzany wrzucamy pączki ,garnek przykrywamy przykrywką .Po chwili zdejmujemy przykrywkę ,obracamy pączki najlepiej długa wykałaczką i już bez przykrycia pieczemy dalej .
• 4. Po upieczeniu studzimy i za pomocą np dużej strzykawki napełniamy pączki nadzieniem .
• 5. Nadzienie :
  Mleko wlać do garnka ,doprowadzić do wrzenia .Odstawiać na bok i wymieszać dokładnie z adwokatem .
  Cukier utrzeć z żółtkami do białości ( mikserem)wsypać obie mąki i miksować do uzyskania gładkiej masy .Wlać do mleka ,wymieszać do rozpuszczenia grudek .Zagotować .Mieszać drewnianą łyżką ok minuty od zagotowania ,aż zgęstnieje .Przełożyć do szklanej miski ,przykryć folią spożywczą tak aby dotykała budyń ( dzięki temu nie zrobi nam się kożuch ) i odstawić do całkowitego wystudznia.
• 6. Wykałaczką robimy dziurkę w pączki i nadziewamy budyniem .Gotowe pączki smarujemy lukrem i posypujemy wiórkami kokosowymi .
  
  Lukier : cukier + woda + cytryna rozmieszac dokładnie łyżką.Jesli będzie za rzadki dosypać cukru .