Agnieszka
Dziś na obiad zrobiłam kluski takie nietypowe bo gumowe ale właśnie takie najbardziej mi smakują rodzinka się śmiała że łyka się je jak ślimaka tak tak dokładnie podobnie bierze się mały kawałek i nawet przeżuwać nie trzeba . Takie kluski jak pamiętam robił nam dziadek i zawsze chętnie do niego jeździliśmy i krzyczeliśmy dziadziu zrób nam " Gumisie " i już dziadek wiedział o co nam chodzi.
5 (1 ocen)
Komentarze