Kwaśne mleko kiedyś najpopularniejsze było na wsiach. Świeżo wydojone mleko odstawiano w ciepłe miejsce, by się zsiadło, a potem jadło z młodymi ziemniaczkami w mundurkach, posypanymi koperkiem. Z takiego mleka powstawał też twaróg i puszyste racuchy. Obecnie nie ma problemów z jego dostępnością również w miastach – ba, w prosty sposób możecie je zrobić sami, wykorzystując niepasteryzowane mleko (nie UHT). Wystarczy przelać je do słoika i odstawić w ciepłe miejsce na 1-2 dni. Po tym czasie mleko powinno się ściąć, a na wierzchu powstanie śmietana, którą można wykorzystać w inny sposób. Sprawdź nasz przepis na polską panna cottę.
Galaretka ze zsiadłego mleka - przepis
Składniki:
- 0,5 l zsiadłego mleka
- 5 łyżek cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 łyżka żelatyny
Opcjonalnie: mus owocowy, pokruszone ciasteczka, lentilki, kawałki gruszek, jabłek lub inne owoce do przybrania.
Sposób przygotowania:
- Namoczcie żelatynę w 3 łyżkach zimnej wody. Gdy napęcznieje, zalejcie wrzątkiem i zagotujcie, mieszając;
- Wymieszajcie mleko z cukrem i cukrem waniliowym;
- Dodajcie ostudzoną, ale jeszcze płynną żelatynę, ubijajcie dokładnie trzepaczką jeszcze 2-3 minuty;
- Przelejcie do pucharków i udekorujcie każdy kawałkami pokrojonych owoców, lentilkami, pokruszonymi ciasteczkami lub musem owocowym.
Ten deser w ostatnich latach został niemal zupełnie zapomniany. Odświeżcie go teraz – przyjemnie orzeźwi i będzie nietuzinkową odmianą dla wielu klasycznych ciast czy gotowych sklepowych słodyczy. Gotową galaretkę ze zsiadłego mleka możecie ozdobić kawałkami owoców. Na straganach w sezonie jest ich coraz więcej. Będzie pyszna np. z owocami leśnymi, np. z malinami czy z truskawkami.
Galaretkę ze zsiadłego mleka możecie podawać również z domowym kisielem jagodowym lub malinowym. Owoce wystarczy posłodzić i podgotować, aż puszczą sok. Następnie należy dodać mąkę rozmieszaną z wodą i podgrzewać, aż kisiel zgęstnieje. Po wystudzeniu można dodać go do pucharków z galaretką. Możecie też ozdobić deser pokruszonymi herbatnikami.
Komentarze