Pączki to jeden z rarytasów, którymi wszyscy zajadają się podczas karnawału, a zwłaszcza w tłusty czwartek. Można kupić je w cukierni, ale te przygotowane samodzielnie zawsze smakują najlepiej. Jeśli chcecie, żeby wasze pączki były w tym roku naprawdę wybitne – skorzystajcie z autentycznej receptury z XlX wieku. Wystarczy, że zrobicie 1 rzecz, a smakołyki nie będą miały sobie równych. Poza pączkami w tym okresie warto przygotować także faworki i oponki.
Patent na puszyste pączki
Tajemnica pączków, które zachwycają swoim smakiem, opiera się na wykorzystaniu bardzo starego patentu. Polega on na przygotowaniu ich z ciasta parzonego, a dokładnie połączeniu mąki z ciepłym mlekiem.
Przygotujcie pączki parzone z przepisu Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Wyjdą delikatne jak chmurka, lekkie i puszyste, z chrupiącą skórką. Bardzo ważny jest również fakt, że łakocie zrobione według tej receptury prawie w ogóle nie chłoną tłuszczu podczas smażenia.
Przepis na pączki parzone
Potrzebne składniki:
- 1,5 kg mąki (dodatkowo do podsypania)
- 50 g drożdży
- 15 szt. żółtek
- 10 szt. białek
- 750 ml mleka
- 250 g cukru
- 1 szczypta soli
- 125 g masła
- 40 ml spirytusu
- konfitura wiśniowa (do napełnienia).
Sposób przygotowania:
- Mąkę (500g ) zaparzcie z gorącym mlekiem (500 ml) i rozbijcie tak, żeby nie było grudek.
- Następnie dokładnie wymieszajcie składniki i odstawcie do wystygnięcia.
- W innym naczyniu połączcie świeże, pokruszone drożdże i ciepłe mleko. Mieszajcie tak długo, aż drożdże się rozpuszczą.
- Ubijcie żółtka z drobnym cukrem – tak, żeby wyszła puszysta mieszanka.
- Połączcie ze sobą: mieszankę mąki i mleka, żółtka z cukrem, a także rozczyn drożdżowy.
- Następnie ubijcie białka na sztywną pianę i dodajcie je do powstałej masy. Róbcie to małymi partiami.
- Mieszankę odstawcie do wystygnięcia. Gdy podwoi swoją objętość – dodajcie pozostałą część mąki oraz sól.
- Ze wszystkich składników uformujcie ciasto.
- Dodajcie schłodzone i rozpuszczone masło (róbcie to partiami).
- Ciasto wyrabiajcie do momentu, aż bez problemu będzie odklejać się od rąk (przez ok. godzinę).
- Posypcie ciasto odrobiną mąki i ponownie odstawcie w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (uważajcie, żeby nie wyrosło za bardzo).
- Z powstałej masy uformujcie pączki i nadziejcie je konfiturą.
- Podgrzejcie w głębokim garnku 500 g smalcu i dodajcie do niego spirytus.
- Pączki smażcie w dobrze rozgrzanym tłuszczu.
- Na koniec usmażone pączki posypcie cukrem pudrem.
Komentarze