Gołąbki przedwojenne, które postanowiłam odtworzyć, pochodzą ze wsi Sąsiadowice w powiecie Sambor na współczesnej Ukrainie, ale należą również do Produktów Tradycyjnych województwa zachodniopomorskiego. Zwykle jedzono je na specjalne okazje, w tym święta Bożego Narodzenia, Wszystkich Świętych - generalnie, na większe zloty rodzinne. Nadają się również np. na Poniedziałek Wielkanocny. Oryginalnie są to hołubcie bielkowskie (na Ukrainie gołąbki nazywa się holubcami).  A dlaczego akurat bielkowskie i co jest w środku? Zrobiłam mały rekonesans i przygotowałam dokładny przepis wg dostępnych wskazówek. Sprawdźcie. 

Co to są hołubcie bielkowskie?

Przepis na hołubcie przywieźli do Polski w latach 40. XX w. repatrianci, którzy zamieszkiwali przed wojną Kresy. Powrócili oni do Polski, do wsi Belków, która obecnie nazywa się Bielkowo. Do przygotowania gołąbków potrzebne było tylko to, co było dostępne w obejściu, lesie, na polu i w ogrodzie. Składniki rosły na wyciągnięcie ręki i do dziś są one niedrogie. Kapusta, drobna kasza jęczmienna, ziemniaki, cebula, kawałek boczku, majeranek i odrobina tłuszczu. Tyle wystarczyło, by urządzić sobie solidną ucztę na kilka dni. 

Jak zrobić gołąbki bielkowskie?

Mimo, że w źródłach często brakuje dokładnej ilości składników, postanowiłam chwilę pogłówkować i rozpisać je wg ilości składników na inne gołąbki, które do tej pory robiłam. Samych produktów nie zmieniałam. Bielkowskie, przedwojenne gołąbki z kaszą jęczmienną wyróżniają się dodatkiem startych surowych ziemniaków, podsmażonymi skwarkami z boczku, cebulką i sporą ilością kultowej polskiej przyprawy do mięs - majeranku. Część podsmażonego boczku i cebulki możecie odłożyć na okrasę do podania po uduszeniu gołąbków.

Gołąbki prawdopodobniej będą gotowe po maksymalnie 1-1,5 godziny. Jeśli skorzystacie z kapusty włoskiej, danie zrobicie nawet szybciej. Po upływie 45 minut sprawdźcie widelcem czy szpikulcem, czy kapusta jest już miękka. Farsz również w tym czasie powinien już dojść. Boczek w farszu przesmażyliście już wcześniej, więc na pewno nie będzie surowy. 

Przepis na przedwojenne gołąbki z kaszą jęczmienną 

Składniki:

  • 1 średnia główka białej lub włoskiej kapusty
  • 1 kg ziemniaków
  • 200 g suchej kaszy jęczmiennej 
  • 100-150 g boczku
  • 2 cebule
  • 1 łyżka oleju
  • 1 łyżka suszonego majeranku
  • sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

  1. Ugotujcie kaszę jęczmienną zgodnie ze wskazówkami producenta na opakowaniu. 
  2. Usuńcie z kapusty brzydkie, wierzchnie liście. Wyparzcie główkę kapusty przez 15 minut we wrzątku. Oddzielcie liście.
  3. Obierzcie i zetrzyjcie ziemniaki na dużych oczkach tarki. Połączcie je z ugotowaną kaszą, doprawcie solą, pieprzem i majerankiem.
  4. Pokrójcie boczek w kostkę i przesmażcie na suchej patelni. Gdy puści tłuszcz, posiekajcie cebulę i dodajcie na patelnię, zeszklijcie wszystko razem.
  5. Dodajcie boczek i cebulę do farszu z ziemniaków i kaszy.
  6. Nakładajcie na liście po porcji farszu i zawijajcie ciasno.
  7. Wyłóżcie spód garnka kilkoma niewykorzystanymi liśćmi, ułóżcie gołąbki ciasno w garnku, zalejcie wodą i gotujcie ok. 1-1,5 godziny (gołąbki z kapusty włoskiej mogą być gotowe nawet szybciej). 

Bielkowskie gołąbki z kaszą jęczmienną podawajcie ze skwarkami i cebulką lub z sosem grzybowym.