Kotlety mielone to klasyk na polskich stołach. Podawane z ziemniaczkami i mizerią w błyskawicznym tempie znikają z talerzy. Tajemnica puszystych, soczystych i miękkich kotletów tkwi w 1 składniku. Dodatkowo podkreśla on smak mięsa i sprawia, że danie staje się delikatniejsze.

Patent na miękkie i puszyste kotlety mielone

Jeśli chcecie, żeby wasze kotlety mielone smakowały jeszcze lepiej niż zwykle – dodajcie do nich kefir. Ten produkt idealnie zastąpi kajzerkę, sprawiając, że kotlety wyjdą bardzo delikatne i miękkie. Będą przyjemnie rozpływać się w ustach, a wy już nigdy nie wrócicie do starego przepisu.

Jeśli zalejecie mięso i bułkę tartą kefirem – danie nabierze lekkości i niezwykłej soczystości. Mięso mielone umieśćcie w dużej misce, zalejcie nabiałem. W osobnym naczyniu połączcie nabiał z bułką tartą i odstawcie na 10 minut. Gdy bułka już nasiąknie – dodajcie ją do mięsa razem z podsmażonym czosnkiem i cebulą. Na koniec wbijcie jajka i doprawcie masę na kotlety.

Wskazówki, jak zrobić pyszne mielone

Sekretem idealnych mielących są między innymi przyprawy, które dodajecie do mięsa. Świetnie smakują z natką pietruszki, czosnkiem, słodką lub ostrą czerwoną papryką. Bardzo istotne jest też odpowiednie wyrabianie masy – zadbajcie o to, by dokładnie wymieszać mięso mielone z cebulką, jajkami i innymi dodatkami. Jeżeli masa wyjdzie zbyt zwarta – możecie dodać do niej odrobiny mleka lub wody.

Jeśli z kolei chcecie, żeby kotlety były chrupiące z wierzchu i soczyste w środku, to koniecznie smażcie je na gorącym tłuszczu. Najlepszy do smażenia mielonych będzie smalec, tłuszcz gęsi, olej lub masło klarowane. Koniecznie sprawdźcie też temperaturę tłuszczu – wrzućcie w tym celu kawałek chleba na patelnię. Jeśli będzie się rumienił w średnim tempie, oznacza to, że możecie już kłaść kotlety. Zwróćcie uwagę na to, by nie układać ich na patelni zbyt ciasno, ponieważ para wydzielająca się podczas smażenia utrudnia prawidłowe zrumienienie „chrupiącej skórki”.