Jeśli zamierzacie zjeść wszystkie kupione mandarynki w ciągu trzech czy czterech dni, to nie ma problemu. Owoce bardzo ładnie prezentują się na talerzach lub w misach jako ozdoba stołu. Problem pojawia się przy większych ilościach, które przeznaczone są na później. Wiele osób wkłada je po prostu w siatce lub luzem do lodówki. Czy to właściwe rozwiązanie? Rozwiewamy wątpliwości. 

Gdzie nie należy przechowywać mandarynek?

Warto wiedzieć, że mandarynki oraz ogólnie wszystkie owoce cytrusowe (jak np. banany, grejpfruty czy pomarańcze) nie tolerują niskich temperatur. Włożone do lodówki bardzo szybko tracą soczystość, smak i aromat oraz łatwiej się psują. Wyjątkiem są tutaj nowoczesne lodówki ze specjalnymi szufladami, w których jest odpowiednia temperatura (między 5 a 8 st. C), optymalna dla owoców cytrusowych i warzyw. Jeśli natomiast nie mamy tego typu sprzętu AGD, musimy sobie radzić inaczej. Do przechowywania mandarynek najlepiej nadają się miejsca suche, przewiewne i chłodne, ale nie zimne. Wilgoć w przypadku mandarynek nie jest wskazana, ponieważ przyspiesza procesy gnicia, dlatego odradzamy zawilgotniałe piwnice. Ważne też, żeby temperatura otoczenia nie była niższa niż wspomniane graniczne pięć stopni Celsjusza, ponieważ mandarynkom grozi wtedy przemrożenie, przez co stracimy całą soczystość tych owoców. Z tego samego powodu nie radzimy ich też przechowywać na balkonie lub za oknem.

Jak właściwie przechowywać mandarynki?

Szukając odpowiedniego miejsca, do schowania zapasu tych cytrusów, najlepiej wybierać wewnętrzne parapety, o ile nie są one nagrzane od włączonych kaloryferów. Mandarynki trzymamy luzem, w żadnym wypadku nie wkładamy ich do zamkniętych pojemników ani foliowych torebek, ponieważ skraplająca się para wodna przyspiesza rozwój grzybów i procesy gnilne. Jeśli zauważymy na jednym owocu nawet małą kropeczkę pleśni, nie wystarczy jej zdrapać albo odciąć - zarażoną mandarynkę trzeba niestety od razu wyrzucić, ponieważ taki wykwit jest niebezpieczny dla naszego zdrowia. Żeby mandarynki przechowywane razem w dużej ilości nie stykały się ze sobą, możemy między nie powkładać np. papierowe serwetki. Warto jest też co parę dni przeglądać owoce pod kątem pleśni, dzięki czemu zapobiegniemy ewentualnemu zarażaniu się mandarynek między sobą. 

W sytuacji, gdy wiemy z góry, że robimy większy zapas cytrusów i chcemy je trzymać w warunkach domowych ponad 10 dni, najlepiej zdecydować się na takie, które nie są zbyt dojrzałe. Wtedy będziemy mieć pewność, że nie stracą świeżości, powoli dojrzeją i będą nas cieszyć swoim smakiem w wybranym momencie. Jeśli natomiast chcecie wiedzieć, jak wybrać najbardziej słodkie i bezpestkowe owoce, polecamy nasz wcześniejszy tekst na ten temat. Dobrze też pamiętać, że skórka tych owoców, o ile kupujemy te ekologiczne, niepryskane, ma wiele przydatnych zastosowań i nie warto jej wyrzucać.