W klasycznych przepisach na gołąbki wykorzystuje się gęsiarki, których dno wykłada się liśćmi kapusty. To forma zabezpieczenia naczynia i samych gołąbków przed przypaleniem czy przywieraniem. Często też kilka liści wykłada się na wierzch ułożonych ciasto gołąbków, które wolno się gotują. Z przyzwyczajenia wiele osób te liście po prostu wyrzuca. Niepotrzebnie! W duchu zero waste i niemarnowania żywności najlepiej je wykorzystać. Co zrobić z kapustą po gołąbkach?

Jak mrozić ugotowaną kapustę?

Jednym ze sposobów na najlepsze przechowywanie takich smakowitych resztek jest mrożenie. Jeśli zostaną wam ugotowane liście i reszta kapusty z przygotowania gołąbków, wystarczy je zamrozić w całości lub posiekać i zamrozić. Pamiętajmy, aby wykorzystywać do tego pojemniki, które są przeznaczone do mrożenia (mają odpowiednie atesty, a jednocześnie w ich składzie nie znajdziemy niebezpiecznego dla zdrowia BPA (Bisfenolu A). To substancja, która może przenikać do żywności, a tym samym negatywnie wpływać na nasz organizm. Do najczęstszych dolegliwości należy zakłócanie pracy układu hormonalnego i nerwowego. Warto też zapisać datę mrożenia na etykiecie - mrożona kapusta nie powinna być dłużej w zamrażalniku niż przez 6 miesięcy.

Przepisy z ugotowaną kapustą

Jeśli mamy już odpowiednio zamrożoną kapustę, możemy planować kolejne dania. To idealna baza do przygotowania bigosu - wystarczy, że dodamy odpowiednie przyprawy (m.in. liść laurowy, ziele angielskie), a także w wersji mięsnej wędzone kawałki boczku i kiełbasy. Na szybko można zrobić też kapustę zasmażaną - tutaj również boczek podkręci idealnie jej smak. I ostatni pomysł to aromatyczny kapuśniak - zupa idealnie na rozgrzanie. Ugotowana na żeberkach i podana z ziemniakami stanowi sycące pierwsze danie, które może zastąpić cały obiad.