Serowy snickers

Serowy snickers - jak zrobić?
Sposób przygotowania:

• 1. KRUCHE PLACKI:
  Do miski wsypać przesianą mąkę, dodać pokrojoną zimną margarynę, cukier, miód, jajka i na końcu sodę rozpuszczoną w mleku. Zagnieść gładkie, elastyczne ciasto (w razie potrzeby podsypać mąką).
  Ciasto podzielić na dwie równe części i każdą rozwałkować na placek wielkości blaszki do pieczenia.
  Oba umieścić na papierze do pieczenia, jeden z nich wstawić do piekarnika i piec ok. 15-20 minut w 170 stopniach.
  W międzyczasie gdy piecze się jeden z placków, przygotować warstwę orzechową:
• 2. WARSTWA ORZECHOWA:
  Do rondelka wsypać cukier, dodać masło, miód i drobno posiekane orzechy. Wszystko razem zagotować i gotować na małym ogniu, aż masa nabierze jasno złotego koloru.
  Gorącą masę orzechową rozsmarować na drugim placku, przygotowanym do pieczenia. Ważne jest, żeby rozsmarowywać ciepłą masę, gdyż zimna nie daje się rozsmarować.
  Drugi placek z masą orzechową upiec tak jak poprzedni, czyli ok. 15-20 minut w 170 stopniach.
• 3. MASA SEROWA:
  Do garnuszka włożyć zmielony twróg, masło, 2 żółtka, cukier, cukier waniliowy. Wszystko dokładnie wymieszać i podgrzewać na małym ogniu. Gdy masa się zagotuje, nie przerywając mieszania gotować ją na małym ogniu ok. 8-10 minut.
  Pozostałe białka ubić na sztywno ze szczypta soli.
  Proszek budyniowy rozrobić w zimnym mleku.
  Pod koniec gotowania do masy serowej dodać rozrobiony w mleku budyń a następnie ubitą pianę z białek, ciągle mieszając, by nie powstały grudki. Chwilkę podgotować i zdjąć z ognia.
  Ciepłą masę serową wylewamy na ostudzony kruchy placek z orzechami i przykrywamy drugim bez orzechów, lekko dociskając.
• 4. Na wierzchu ciasta rozsmarowujemy masę krówkową (można ją lekko podgrzać, by się lepiej rozsmarowywała) i posypujemy drobno posiekanymi orzechami.
  Ciasto wkładamy nalepiej do dużej reklamówki a następnie wstawiamy do lodówki przynajmniej na całą noc, lub nawet dobę, by kruche placki zdążyły porządnie zmięknąć od masy serowej.
  Ciasto długo zachowuje świeżość, im dłużej leżakuje w lodówce tym robi się miększe. Spokojnie można je kosztować do 4-5 dni od dnia zrobienia.