W zamrażalce zalegało mi mięsko mielone. Tak myślałam, gdybałam co by z niego przyrządzić bo mój brzuch nie miał ochoty na kotlety mielone. I tak sobie nagle pomyślałam „a może rolada”? Zakasałam rękawy wyjęłam mięsko, ugotowałam jajka i do dzieła ! Mężusio zadowolony i zajadał się aż miło, i ja nie skromnie pisząc … PYCHA !!! Spróbujcie sami, taka rolada idealna na obiad – oraz na kanapeczki .
4.49 (189 ocen)
Komentarze