Wiesia Jaroszewska
Zawsze po rosole zostaje mięso, z którym nie wiadomo co robić, nieraz oddaję pieskowi jak mam zwyczajnego lenia, ale w większości robię pierogi lub krokiety, tym razem właśnie te zrobiłam, pasują później do kubka ostrego barszczu czerwonego, polecam :)
5 (1 ocen)
Komentarze