Płatki owsiane i owoce to solidne źródło dużej ilości cukru, ale rano o tym nie myślę. W trakcie intensywnego, aktywnego dnia spalam większość energii dostarczonej w miseczce z owsianką. Owsiankę jem też, gdy czuję, że coś mnie „bierze” i nie mam siły na bardziej wymyślne śniadania - wystarczy wrzucić wszystko do rondelka, usiąść i zaczekać. Owsianka z siemieniem lnianym pomaga też regulować trawienie i się zregenerować - jest świetna po męczącym treningu. Jest to też bardziej smaczny i apetyczny sposób na dostarczenie sobie porcji siemienia. Nie wiem, jak wy, ale ja, mając do wyboru bury, żelowy „glutek” do picia i ładną owsiankę w miseczce, ja wybieram miseczkę.

Dlaczego warto jeść siemię lniane?

O tym, że warto jeść siemię, nie trzeba nikogo przekonywać. Wiele osób pije je, by nawilżyć obolałe gardło i uspokoić jelita - usprawnić ich pracę. Siemię działa przeciwzapalnie i łagodząco. Aż 1/3 zawartości ziaren to wartościowy tłuszcz, z którego połowa to kwasy omega-3, które pomagają m.in. regulować ciśnienie krwi i uelastyczniać naczynia krwionośne. 25% składu siemienia lnianego stanowi sycące białko, a 28% jego masy to błonnik, który nie tylko syci, ale wspiera jelita w codziennej intensywnej pracy. 

Jak jeść siemię lniane?

Siemię da się zarówno parzyć, jak i dodawać świeżo zmielone, na surowo, do różnych dań. Róbcie to dopiero na końcu, by zachować właściwości. Mielonego siemienia nie wolno gotować. Podobnie do nasion lnu zadziała tłoczony na zimno olej lniany. Przed użyciem sprawdźcie, czy nie zjełczał - jeśli ma gorzki smak, jest zepsuty i nie należy go jeść. Wtedy możecie go wykorzystać m.in. do oliwienia zawiasów.

Nasiona można też (w całości lub zmielone) podawać w jogurcie, koktajlu czy też owsiance. Nasze swojskie ziarenka zagęszczą wszystkie dania, jak nasiona chia. Całe nasionka po namoczeniu będą tez cennym dodatkiem i naturalnym zagęstnikiem do różnych farszów. Jeśli macie niewielkie doświadczenie z tym składnikiem, do owsianki wsypujcie 1 łyżkę nasion i z czasem zwiększajcie stopniowo ilość - nawet do 3 łyżek dziennie. Ja najczęściej używam dwóch - tyle mi wystarczy.

Owsianka z siemieniem lnianym na wodzie będzie bardziej kremowa i jeszcze smaczniejsza, jeśli nie pominiecie dodatku budyniu lub mleka w proszku. Jest on jednak opcjonalny. Ja zwykle dodaję jedno lub drugie. 

Owsianka z siemieniem lnianym - przepis

Składniki:

  • 2 szklanki płatków owsianych górskich
  • 2-3 łyżki siemienia lnianego (złocistego lub tradycyjnego)
  • 10 suszonych daktyli
  • 2 łyżki wiórków kokosowych
  • 1 szczypta kurkumy
  • 5-6 suszonych śliwek
  • 3 czubate łyżki mleka w proszku lub budyniu śmietankowego bez cukru

Dodatkowo, opcjonalnie na wierzch: ulubione owoce, np. banany, suszone lub mrożone jagody, borówki amerykańskie, 2 łyżki wiórków kokosowych do posypania.

Sposób przygotowania:

  1. Przełóżcie do garnka wszystkie suche składniki (płatki, wiórki kokosowe, mleko w proszku, kurkumę, posiekane daktyle i śliwki oraz siemię).
  2. Zalejcie ok. 3 szklankami wody i zagotujcie.
  3. Od momentu zagotowania gotujcie owsiankę, jednocześnie mieszając, przez ok. 1-2 minuty - zawartość garnka powinna zwiększyć objętość i napęcznieć, a daktyle i śliwki zmięknąć.
  4. Przelejcie owsiankę do miseczek i podawajcie na ciepło.

Owsiankę z siemieniem lnianym udekorowałam suszonymi i świeżymi owocami, kawałkami orzechów oraz wiórkami kokosowymi. Wy do dekoracji możecie wybrać zupełnie inne dodatki, np. mrożone lub liofilizowane owoce oraz gorzką czekoladę lub cynamon.