Tą specjalną recepturę ułożyli dwaj mieszkańcy Neapolu - pierwszy - pracujący na uniwersytecie Eugenio Ligi oraz drugi - Cosimo Mogavero, neapolitański restaurator. Tajemnicą sukcesu ich pizzy są przede wszystkim jej składniki.
W zaproponowanym przez siebie przepisie, postawili na składniki bogate w magnez i żelazo. Dlaczego? Bo właśnie te pierwiastki są zdaniem specjalistów od żywienia najważniejsze w diecie, która korzystnie wpływa na opóźnienie procesów starzenia.
Panowie zamiast zwykłej mąki, użyli tej z pełnego przemiału, a do pizzy jak i sosu dodali warzywa, które – jak powszechnie wiadomo – są doskonałymi przeciwutleniaczami. Nie stronili od czosnku, bazylii, pomidorów, cukinii, szpinaku, marchewki, a nawet grzybów.
Dzięki takiej mieszance, pizza stała się eliksirem młodości. Znajdujące się w niej przeciwutleniacze opóźniają procesy starzenia organizmu i są niezastąpione przy pielęgnowaniu urody. Ponadto zwalczają wolne rodniki, które często są przyczyną rozwijających się w naszym ciele chorób.
Pomysłodawcy tej nowatorskiej receptury, nie wspominają jednak nic o serze. Sprawa jest kontrowersyjna, bowiem pizza bez żółtego sera dla wielu to nie pizza. Mimo to, jej zwolennicy wyliczają zalety i korzyści, które niesie jej jedzenie dla całego organizmu. Argumentami przeciwników jest zaś odwołanie do tradycji, która zakazuje wykorzystywania mąki z pełnego przemiału. Dlaczego? Bo uniemożliwia przygotowanie pizzy na chrupiącym cieście.
Przepis ten dla wielu stał się szansą na włączenie ulubionego dania do codziennej, dobrze zbilansowanej diety. Dla innych jednak pizza, która nie chrupie i nie ma sera, jest zwykłym plackiem, a nie pysznym daniem, które do tej pory cieszyło ich podniebienie.
Wybór należy do nas!
Z okazji tygodnia pizzy i zapiekanek polecamy także:
Przepis na pizzę z rocottą, brokułem i czerwoną cebulą
Przepis na zapiekankę z kabaczka
Komentarze