Ziemniaki to jedno z najczęściej wykorzystywanych warzyw w kuchni. Są nieodłącznym dodatkiem do mięs, bo chyba nikt nie wyobraża sobie kotleta schabowego lub mielonych bez pysznych ziemniaczków. Wrzuca się je też do większości zup, takich jak ogórkowa, krupnik czy kalafiorowa. Można z nich przyrządzić placki ziemniaczane lub zapiekankę. Wiele osób popełnia jednak karygodny błąd w ich przygotowaniu.

Jakich ziemniaków nie powinno się jeść?

Najpierw musicie zacząć od selekcji bulw – jeśli podczas obierania zauważycie, że warzywo jest zielone, to nie możecie odkroić jedynie tej małej części (choć jest to najczęściej praktykowana metoda). Musicie wyrzucić całego ziemniaka.

Dlaczego? Najprawdopodobniej jest to solanina, toksyczna substancja, która ogranicza wchłanianie witamin. Należy unikać ziemniaków, na których zauważycie nawet najmniejsze zielone plamki – ich zjedzenie może wam zaszkodzić, prowadząc do problemów trawiennych, nudności, biegunki. Może również wywołać bóle głowy i problemy neurologiczne.

Inne ważne zasady przyrządzania ziemniaków

Należy pamiętać również o tym, żeby wrzucać ziemniaki do wrzącej wody – wtedy zachowają w sobie więcej witamin i minerałów. Dodatkowo wyjdą o wiele smaczniejsze – nie rozgotują się i nie zmienią w papkę.

Kolejna ważna zasada polega na dodawaniu soli dopiero pod koniec gotowania tych warzyw, a nie tak jak zazwyczaj, czyli na samym początku. Nie należy również obierać ziemniaków na kilka godzin przed gotowaniem – zróbcie to dopiero na chwilę przed wrzuceniem ich do wody.