Kto z was nie wyobraża sobie ciasta drożdżowego, bułeczek czy chałki bez kruszonki? Chyba nikt. Aromatyczne i chrupiące grudki nadają całemu wypiekowi charakteru. Niestety w większości wypadków kruszonki są kaloryczne i w ogólnej ocenie niezdrowe. Połączenie tłuszczu, węglowodanów i cukru - to jest to, co łasuchy lubią najbardziej. Co zrobić, aby nadal móc się cieszyć ciastem kruszonkowym i nie zgrzeszyć? Poniżej przedstawiamy wam alternatywy dla tej tradycyjnej, które nie raz są ciekawsze i smaczniejsze.

Jak zrobić zdrowszą wersję kruszonki?

Kruszonka tradycyjna może być zastąpiona tą zdrowszą, mniej kaloryczną i obfitującą w składniki odżywcze. Znajdziecie tutaj pomysły na tę bezglutenową oraz taką o mniejszej zawartości tłuszczu. Kluczem do sukcesu jest jak zawsze smak, więc nigdy nie warto z niego rezygnować:

  • kruszonka na oleju - zamiast masła, używamy oleju rzepakowego lub słonecznikowego w proporcji 1/4 szklanki oleju na 1/2 szklanki mąki;
  • kruszonka bezglutenowa - zamiast mąki pszennej, użyjcie kokosowej, dobrze zmielonej. Dla lepszej konsystencji, dodajcie odrobinę mąki ryżowej;
  • kruszonka na budyniu - połowę mąki pszennej z przepisu zastąpmy budyniem w proszku. Wyjdzie delikatniejsza i mniej kaloryczna;
  • kruszonka z orzechów - zmielcie w młynku orzechy włoskie, laskowe lub fistaszki i dodajcie olej kokosowy i ksylitol. Takie połączenie jest trochę bardziej kaloryczne, ale za to zdrowe;
  • kruszonka z płatków owsianych - płatki owsiane podprażcie na suchej patelni, dodajcie erytrytol i masło;
  • kruszonka z kaszy jaglanej - kaszę jaglaną mielimy w młynku, podprażamy na patelni i łączymy z dowolnym tłuszczem i cukrem.

Dlaczego tradycyjna kruszonka się rozpuszcza?

Kruszonka przygotowywana na maśle, oleju kokosowym czy smalcu jest niezwykle chrupiąca i aromatyczna. Niestety może ulec rozpuszczeniu, jeżeli popełnimy ten klasyczny błąd. Zbyt duża ilość jakiegokolwiek tłuszczu sprawi, że podczas wypiekania zacznie rozpływać się po całej powierzchni bułek czy ciasta drożdżowego. Najlepszą proporcją, która zawsze się sprawdza jest: 50 g tłuszczu na każde 100 g mąki i 50 g cukru. Dzięki temu masa nie będzie mazista i kremowa.

Jeżeli chcecie być pewni, że nie rozpuści się podczas pieczenia, wystarczy zrobić delikatne wgniecenie palcem w środek kruszonki. Jeżeli pozostanie, możecie być pewni, że upiecze się rumiana i chrupiąca. Chcąc zyskać na smaku, warto dodać do niej szczyptę cynamonu, kakao lub innej przyprawy, która dodatkowo zagęści kruszonkę. Ciasta z kruszonką pieczcie w temperaturze nie wyższej niż 180-190 stopni Celsjusza. W przeciwnym razie za szybko przypiecze się, a ciasto wewnątrz będzie wciąż surowe.