Przepisy na: Karnawał, Wiórki kokosowe (strona 2)
Kruche ciasteczka z masą budyniową kokosem i galaretką
Obłędnie kruche ciasteczka przełożone przepysznym kremem budyniowo waniliowym z kolorową galaretką osypane wiórkami kokosu. Takie ciasteczka upiekłam na Święta i znikały w locie, każdy kto ich spróbował brał na nie przepis, więc puszczam dalej. Koniecznie upieczcie.
Bajaderki
Odkąd pamiętam za dziecka to właśnie bajaderki były moim ulubionym smakołykiem, nigdy ich sobie nie odmówiłam i tak zostało do tej pory. Zawsze gdy zostanie mi trochę okruchów z pieczenia, zagniatam i formuję przepyszne bajaderki. Ja swoje otoczyłam w mielonych migdałach, mielonych biszkopcikach oraz...
Ciasto marchewkowo-kokosowe (bezglutenowe)
Kawałek takiego ciasta zjedzony w ramach drugiego śniadania lub deseru dostarczy energii na cały dzień. Jest słodkie, ale także zawiera w sobie mnóstwo zdrowych składników. Szybko nasyci i zaspokoi apetyt na słodycze. Lekko korzenna nuta nadaje mu wspaniałego aromatu.
Sezamek z masą chałwową
To ciasto pozostało już wspomnieniem po świątecznych wypiekach ;) Jest świetnym połączeniem różnych smaków: sezamu, kokosu i chałwy, przełamanych kwaśnym dżemem z czarnej porzeczki. Możecie również użyć powideł śliwkowych. Ciasto jest przepyszne, polecam nie tylko na większe uroczystości ale też do...
Domowe "Bounty"- batoniki kokosowe w polewie czekoladowej z likierem kokosowym
Pamiętacie reklamę, w której hasło brzmiało "Bounty-smak raju?". Cóż, to hasło dosłownie opisuje cudowny smak tych batoników. Są o wiele lepsze niż sklepowe i choć to bomba kaloryczna, nie sposób poprzestać na jednym, bo uzależniają.
Kokoski (lamingtony)
Przepyszne, kokosowe ciastka nasączone czekoladową polewą, które pamiętam jeszcze z dzieciństwa. U nas nosiły nazwę kokoski ale znane są również jako lamingtony lub kudłacze. Co ciekawe, pochodzą z Australii gdzie niewykorzystany biszkopt polewano czekoladową polewą i obtaczano w wiórkach aby się nie...
Kokosanki
Święta tuż, tuż... Przeglądając stary zeszyt mamy, wpadł mi w oko przepis na kokosanki, które obowiązkowo gościły u nas na świątecznym stole. Uwielbiałyśmy je z siostrami. Bez dłuższego namysłu postanowiłam je upiec po raz pierwszy samodzielnie. Z racji pełnoletności ;) pozwoliłam sobie zmodyfikować...
