Moja wersja rosołu jest trochę chudsza od tradycyjnego rosołu. Bardzo aromatyczna i pożywna, z dużą ilością warzyw. Rozgrzewająca zupa na jesienną słotę.
3 (1 ocen)
Porady
Porcja rosłowa to kadłub kurczaka, z którego wycięłam udka, skrzydła i piersi, pozostawiając przy kadłubie "kuperek". Moja rodzina nie przepada za gotowanym mięsem, dlatego nie dodaję go więcej. Ale można dać udka czy skrzydła albo nawet kawałek wołowiny z kością (szponder lub pręga). Jeśli nie dacie rady zjeść całego rosołu, można go przecedzić, wlać do pojemnika z pokrywą, albo kilku mniejszych i zamrozić. Jest świetną bazą do różnych zup.
Komentarze