1.WSZYSTKIE SKŁADNIKI POWINNY BYĆ W TEMPERATURZE POKOJOWEJ.
Białka oddzielić od żółtek. Ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier. Dodać żółtka i ubić do połączenia. Mąkę z kakao wymieszać, przesiać do masy jajecznej i delikatnie wymieszać szpatułką. Przelać do formy o średnicy 24 cm. Piec ok. 30-40 minut w temperaturze 160 stopni (bez termoobiegu). Wyciągamy z pieca i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Po tym czasie kroimy ciasto na 3 równe części.
2.Wodę z cukrem zagotowujemy. Gotujemy jeszcze przez chwilę, aż woda troszkę odparuje i powstanie syrop. Jajko z żółtkiem ubijamy i stopniowo wlewamy gorący syrop. Miksujemy do momentu napuszenia, zbielenia i ostygnięcia masy. Miękkie masło ubijamy w osobnej misce. Do napowietrzonego masła dodajemy powoli masę jajeczną, cały czas miksując. Ubijamy do czasu, aż masa będzie gładka i biała. Dodajemy dżem z owoców leśnych i delikatnie mieszamy szpatułką (ważne żeby dżem był w temperaturze pokojowej, ponieważ zbyt zimny może spowodować zważenie się kremu). Odstawiamy na 15 minut do lodówki.
3.Śmietankę, serek mascarpone i cukier wanilinowy przekładamy do misy miksera. Ubijamy do gładkości i zgęstnienia kremu.
4.Sok z czarnej porzeczki i wodę przelewamy do rondelka. Jeśli poncz będzie zbyt mało wyrazisty lub kwaśny można dodać więcej soku lub 1-2 łyżki soku z cytryny. Podgrzewamy do momentu zagotowania się, co jakiś czas mieszając. Odstawiamy do wystudzenia.
5.Pierwszy blat biszkoptu delikatnie skrapiamy ponczem (biszkopt jest bardzo delikatny i lekki dlatego nie ponczowałam go zbyt mocno). Wykładamy połowę kremu owocowego i równomiernie rozsmarowujemy. Przykrywamy drugim blatem. Skrapiamy ponczem. Wykładamy resztę kremu owocowego i przykrywamy ostatnim blatem, który również delikatnie skrapiamy. Całość wykańczamy kremem śmietanowym i robimy ozdobne rozetki. Wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc.
Komentarze