1.Przygotowanie;
Najpierw pieczemy muffiny. W jednej misce mieszamy składniki suche w drugiej mokre. Następnie zawartość obu misek łączymy ze sobą i mieszamy tylko do połączenia składników. Małe grudki mogą zostać. Formę na muffiny wykładamy papilotami które napełniamy do 3/4 wysokości ciastem. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 15-20 min w temp. 175- 180C.
Wyjmujemy i studzimy.
Krem maślany na bezie szwajcarskiej;
Białka wkładamy do miski, dosypujemy odrobinę soli i cukier. Miskę ustawiamy nad kąpielą wodną. Rózgą mieszamy białka do momentu aż cukier całkowicie się rozpuści i nie będzie wyczuwalny między palcami. Jeśli białka zbyt mocno się zagrzeją, miskę ściągamy. Następnie mikserem białka ubijamy na sztywno ( około 10 min) aż masa będzie bardzo gęsta i całkiem zimna. Następnie dorzucamy masło pokrojone w kostkę i nadal miksujemy. Masa będzie wyglądała jakby się zwarzyła, ale taka ma być. Ubijamy nadal aż masa zrobi się gęsta, lśniąca i będzie słychać takie jakby mlaskanie ;-)
Po tym czasie zostaje tylko udekorować babeczki. Workiem cukierniczym z końcówką gwiazdki wyciskamy na około krem, tworząc futerko. Uszy zrobiłam z wafla a oczy z ziarenek kawy.
Wąsy to posypka czekoladowa a buzia - cukrowe motylki.
Komentarze