Domowy PAPRYKARZ z wędzoną makrelą
kiciax1
- 60 min
- Dla 1 osoby
- Łatwy
Domowy PAPRYKARZ z wędzoną makrelą to prosta i smaczna a przede wszystkim pełnowartościowa pasta pasująca zarówno do grzanek jak i świeżego pieczywa. Przygotowując ją w domu wiesz co jesz a jej przygotowanie wcale nie jest takie trudne jak się wydaje.
- 60 min
- Dla 1 osoby
- Łatwy
Składniki:
- 1 wędzona makrela ok. 200 g
100 g ryżu tj. 1 woreczek
1 średnia marchewka
1 średnia cebula
1 mała pietruszka
3 spore łyżki przecieru pomidorowego
olej
100 ml wody
sól, pieprz
1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
1 łyżeczka papryki wędzonej
1 łyżeczka czosnku granulowanego
1 liść laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
opcjonalnie - dodatkowo 1 łyżeczka cukru
Wystaw ocenę:
0 (0 ocen)
Domowy paprykarz z wędzoną makrelą - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
-
1.
Ryż ugotować w osolonej wodzie i przestudzić. Oddzielić dokładnie mięsko rybki od ości. Cebule pokroić w kostkę i zeszklić na oleju. Marchewkę i pietruszkę obrać, umyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Do zeszklonej cebulki dodajemy utarta marchewkę z pietruszką a także liść laurowy i ziele angielskie - smażymy tak 5-6 minut. Następnie przecier pomidorowy mieszamy w 100 ml wody i przelewamy go do warzyw oraz doprawiamy przyprawami i dusimy pod przykryciem na małym ogniu do tego momentu aż warzywa lekko zmiękną. Sprawdzamy smakowo czy nie potrzeba dodać jeszcze pieprzu, soli a w razie czego odrobinę cukru.
Zestawiamy z ognia, dodajemy ryż i makrelę i dokładnie mieszamy. Gdy przestygnie to przechowujemy w lodówce 3-4 dni.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Inne przepisy tego użytkownika
Podobne przepisy
Domowy paprykarz z makrelą i marchewką
Paprykarz to tradycyjna potrwa kuchni węgierskiej składająca się z mięsa ryb, papryki i ryżu. W moim wydaniu z wędzoną makrelą, marchewką i ryżem. Zdrowe mięso rybie plus marchew i brązowy ryż idealnie ze sobą współgrają i tworzą idealną pastę do świeżego pieczywa.
Paprykarz domowy
Ten paprykarz jest tak smaczny, że nikt z domowników nie mógł oprzeć się by go skosztować na ciepło. Wiadomo czym kończy się zbiorowe kosztowanie...tak kilka razy pod rząd :) Cudem udało mi się zrobić zdjęcie do wpisu :) Zachęcam do zrobienia takiego swojskiego paprykarza, ponieważ jest przepyszny!
Komentarze