Agnieszka
Dziś obiadek wymyślony w ostatniej chwili, nie mogłam się zdecydować co ugotować. Więc zrobiłam przedramię indycze do tego ziemniaczki i ogórki po mojemu które mnie nauczyła moja była teściowa, jestem jej bardzo wdzięczna za te ogórki jedne z najpyszniejszych jakie jadłam. Chodzi mi o to że w formie surówki nie ma lepszych ogórków.
0 (0 ocen)
Komentarze