Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że ryby są bardzo zdrowe i powinno się jadać je jak najczęściej. Mięso ryb jest źródłem cennych kwasów tłuszczowych omega-3, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Do tego chronią przed chorobami krążenia i obniżają poziom „złego” cholesterolu. 
Niestety, ryby posiadają jedną zasadniczą wadę, jaką jest ich charakterystyczny zapach. Nawet świeże ryby nie pachną zbyt zachęcająco, a po ich  smażeniu zwykle trzeba długo wietrzyć całe mieszkanie. Na szczęście, da się tego uniknąć. 

Co zrobić, by smażona ryba nie śmierdziała?

Nieprzyjemny smrodek smażonej ryby może skutecznie zniechęcić przed jej przygotowaniem. Zanim jednak zrezygnujecie z ryby i zdecydujecie się na inne danie, wypróbujcie prosty patent na pozbycie się jej brzydkiego zapachu. Będziecie do tego potrzebowali tylko mleka i ulubionych ziół.
Rybę, jeszcze przed panierowaniem, zanurzcie w mleku z ziołami i wstawcie na 2 godziny do lodówki. Dzięki temu nabierze ona łagodnego smaku, a jej zapach będzie dużo mniej wyczuwalny. Co więcej, ta metoda przyda się wam również w święta - mleko skutecznie maskuje zapach mułu w karpiu

Jak pozbyć się zapachu ryby w domu?

Czasami samo otwarcie szeroko okien po smażeniu ryby nie wystarczy. W tej sytuacji pomoże trik z domowym odświeżaczem powietrza. Do garnka z wodą wrzućcie pokrojone cytryny, limonkę, grejpfruta i pomarańczę. Wystarczą nawet same skórki, choć warto użyć całych owoców. Doprowadźcie wodę do wrzenia i gotujcie na małym ogniu. W ten sposób szybko odświeżycie powietrze w domu. Zamiast cytrusów, do garnka możecie też wrzucić aromatyczne goździki, laskę cynamonu i anyż.