W nadchodzące dni wszyscy będziemy gotować i parzyć białą kiełbasę zdecydowanie częściej niż w pozostałe miesiące roku. Bez białej kiełbasy nie ma dobrego żurku ani barszczu białego. W Poniedziałek Wielkanocny z pozostałego żurku możecie zrobić sos i zapiec w nim właśnie ten przysmak. Nadzienie białej kiełbasy to też doskonały materiał na pulpety lub kotleciki. Po prostu wyciskam ją z osłonki, doprawiam, formuję w kuleczki i smażę lub piekę. Niezależnie od tego, co robię z samego mięsa, zachowuję wodę po parzeniu lub gotowaniu kiełbasy

Jak ugotować białą kiełbasę, by była smaczna?

Surowa biała kiełbasa wbrew pozorom jest prosta do przygotowania. Najważniejsze jest, by mięso zachowało jak najwięcej smaku i by osłonki nie popękały. Kiełbaski w kilku miejscach nacinam, by nie pękły pod ciśnieniem w garnku. Podczas parzenia lub gotowania biała kiełbasa często traci sporo wilgoci (tłuszczyku) i przypraw. Dlatego dbam o to, by w garnku ich nie zabrakło. Do wody wrzucam przyprawy:

  • opaloną lub surową cebulę
  • natkę pietruszki
  • liście laurowe
  • pieprz w ziarnach
  • ziele angielskie

Sól dodaję później - łatwo z nią przesadzić. Gotowane przyprawy oddadzą swój smak wodzie i zaromatyzują kiełbasę, a dodatkowo sam wywar. 

Najpierw zagotowuję wodę z przyprawami i gotuję ją ok. 10 minut. Następnie zmniejszam ogień do minimum i wkładam do garnka surową, opłukaną wcześniej i ponacinaną kiełbasę. Gotuję mięso na minimalnym ogniu przez ok. 15-20 minut. Pilnuję, by woda nie zawrzała. Jeśli się zagotuje, kiełbasa może popękać. Gdy mięso stanie się jasnoszare, jest gotowe. 

Do czego używam wody z gotowania kapusty?

Woda spod gotowanej lub parzonej kiełbasy, zwłaszcza z dodatkiem przypraw, to właściwie gotowy wywar mięsny, a jednocześnie baza do innych dań. Przydaje się na kilka sposobów. 

Woda po parzeniu lub ugotowaniu białej kiełbasy będzie doskonałą podstawą wielu tradycyjnych polskich zup, np. krupniku, kapuśniaku, grochówki, gulaszowej, ogonowej, a nawet żurku (jeśli po Wielkanocy nie będziecie mieli go dość). Do takiego wywaru dodajcie dodatkowe warzywa i doprawcie zupę. 

Innym sposobem na wykorzystanie wywaru z kiełbasy jest sos. Mięsna baza przyda wam się do przygotowania sosu pieczeniowego, szarego sosu polskiego, cebulowego lub grzybowego. W wywarze z białej kiełbasy możecie też ugotować kaszę lub ryż (do gołąbków, sałatek lub jako dodatek do obiadu). Wywar mięsny z białej kiełbasy będzie też smacznym dodatkiem do podlewania duszonych mięs czy warzyw, np. do młodej kapusty