Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, a to znak, że niebawem wszyscy będziemy przygotowywali białą kiełbasę. Choć przepis na ten specjał wydaje się nieskomplikowany, to często efekt nas rozczarowuje, gdyż długo parzone mięso traci soczystość. Jest jednak na to banalnie prosty trik. Zobaczcie, co zrobić, żeby kiełbasa nie wysychała. Potrzebujecie tylko pół szklanki popularnego płynu, który zazwyczaj macie w swoich lodówkach.

Dlaczego biała kiełbasa jest sucha?

Zarówno pieczona, jak i parzona biała kiełbasa powinna być wilgotna, soczysta i pełna smaku. Niestety, często po wyjęciu z garnka czy pieca, wychodzi tak sucha, że z trudem się ją przeżuwa. Dlaczego tak się dzieje? Może to być wina kilku czynników, ale najczęściej dzieje się tak przez nieodpowiednią obróbkę termiczną. Należy raz na zawsze zapamiętać, że białej kiełbasy się nie gotuje, a jedynie parzy. Najlepiej więc wyłączyć palnik, gdy tylko płyn zacznie wrzeć, a następnie przykryć garnek pokrywką i zostawić na około 15-20 minut. W tym czasie kiełbasa idealnie dojdzie, a nie będzie przesuszona.

Jak dobrze przyrządzić kiełbasę?

Czasem jednak dobra technika parzenia nie wystarczy i nawet pomimo tego, mięso wysycha. Aby temu zaradzić, najlepiej nie zalewać kiełbasy samą wodą, tylko dodać odrobinę mleka. Taka mieszanka będzie znacznie korzystniejsza, zarówno dla konsystencji, jak również smaku mięsa, gdyż nabiał nada mu niesamowitej delikatności i soczystości, jaką trudno uzyskać podczas klasycznego parzenia. Nie musimy jednak wykorzystywać całego kartonu czy butelki mleka, na duży garnek kiełbasy wystarczy tylko pół szklanki tego składnika.

Jak upiec soczystą kiełbasę?

Jeśli od kiełbasy parzonej wolicie tę pieczoną, to również możecie wykorzystać ten trik. W takim wypadku kiełbasę należy wymoczyć w mleku pół godziny przed włożeniem jej do piekarnika. Dzięki temu, po upieczeniu będzie rumiana i chrupiąca na zewnątrz, ale w środku wciąż pozostanie wilgotna i rozpływająca się w ustach.