Zbliża się czas przyjęć komunijnych i majówkowych spotkań z bliskimi na łonie natury. Jeśli planujecie przygotować samodzielnie słodki poczęstunek dla gości, szukacie pomysłu na nietypowy dodatek do ciasta biszkoptowego, mamy dla was idealne rozwiązanie. Krem z palonej czekolady jest przepyszny, bo smakuje trochę jak karmel, ale mniej intensywnie i słodko, więc doskonale pasuje do ciast oraz tortów (przecież nie chcemy, żeby gości po 1 kawałku zemdliło od nadmiaru słodyczy). Na dodatek jest mało znany, dzięki czemu możecie zabłysnąć w towarzystwie nowym trendem. Sami się zaraz przekonacie, że zrobienie tego przysmaku nie jest szczególnie trudne, ważne jest tylko odpowiednie skupienie na jednym kluczowym momencie jego przygotowania. Chodzi o punkt 4. tego przepisu. 

Krem z palonej czekolady – jak zrobić?

Do przygotowania niecodziennego kremu będziecie potrzebować jednie 3 składników. Zadbajcie o ich dobrą jakość i trzymajcie się kroków przygotowania, a wszystko pójdzie jak z płatka. 

Składniki:

  • 220 ml śmietanki 36%
  • 120 g białej czekolady
  • 110 g serka mascarpone 

Przygotowanie: 

  1. Na początek ustawcie piekarnik na grzanie góra-dół na 150 st. Celsjusza;
  2. Białą czekoladę połamcie na równe kawałeczki i ułóżcie je na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia;
  3. Kiedy piekarnik się nagrzeje, wstawcie do środka blachę z czekoladą. Czekolada powinna się piec ok. 10-12 minut;
  4. Ustawcie sobie minutnik na 8 minut. Po upływie tego czasu zacznijcie uważnie obserwować, jak zachowuje się produkt w piekarniku. To jest kluczowy moment, nie wolno czekolady przypalić, bo wtedy będzie po prostu gorzka. Palona biała czekolada zmieni kolor na karmelowy, a na jej wierzchu pojawią się maleńkie pęcherzyki. Co istotne, z reguły czekolada szybciej przypieka się od spodu, więc warto po ok. 9 minutach otworzyć piekarnik i przełożyć kostki metalową szpatułką na drugą stronę, przy okazji kontrolując, czy nie są zbytnio spieczone (ciemnobrązowe) na spodzie;
  5. Kiedy nasza czekolada będzie idealnie złocistokarmelowa, blaszkę wyciągamy z piekarnika i całość studzimy;
  6. Kolejny krok przygotowania kremu to podgrzanie śmietanki. Wlewamy ją do garnuszka z grubym dnem i doprowadzamy do wrzenia;
  7. Następnie naczynie zdejmujemy z ognia i do gorącej śmietanki wrzucamy kostki palonej białej czekolady;
  8. Rozpuszczamy je wszystkie w ciepłej kremówce, dokładnie mieszając, żeby uzyskać gładką, jednolitą masę. Jeśli płyn nie jest idealnie gładki, warto włączyć mikser i zmiksować całość na krem;
  9. Teraz masę trzeba wystudzić, a potem porządnie schłodzić. W tym celu, przelejcie całość do większej miski (potem w tej misce będziecie miksować 3 składniki, więc warto, żeby była wysoka), zabezpieczcie od góry folią spożywczą i włóżcie do lodówki na całą noc (8 h);
  10. Zadbajcie, żeby serek mascarpone w odmierzonej zgodnie z przepisem ilości też znajdował się w lodówce, bo do ostatniego etapu przygotowania naszego kremu z paloną białą czekoladą, serek musi być zimny;
  11. Po upływie wyznaczonego czasu,  dodajcie mascarpone do schłodzonej w misce masy i miksujcie na najszybszych obrotach miksera do uzyskania gęstego, jednolitego kremu. Krem z paloną czekoladą jest gotowy do nałożenia na ciasto lub tort. 

Krem z palonej czekolady – jak użyć?

Gotowy krem nakładajcie od razu, nie przechowujcie go w lodówce. Jeśli zamierzacie podać ciasto z tym wyśmienitym kremem, musicie przygotować go na świeżo i bezpośrednio po zmiksowaniu całości przełożyć nim blaty ciasta lub ozdobić wierzch. Ilość kremu podana w przepisie wystarczy wam do rozsmarowania na blacie o średnicy 18 cm warstwą o grubości ok. 1,5 cm. Jeżeli macie szerszy tort, musicie proporcjonalnie zwiększyć gramaturę składników. Krem z palonej białej czekolady nadaje się również idealnie do tynkowania lekkich tortów. Pamiętajcie jednak, żeby na jego wierzch nie nakładać dekoracji z masy cukrowej – ze względu na swój skład, krem rozpuści ten rodzaj masy. 

Źródło przepisu: www.slodkipomysl.pl