Barszcz na wywarze warzywnym lub rosole to świetne pierwsze danie, które syci nie tylko jesienią i zimą. Istotne jest, aby do takiej zupy wybierać twarde soczyste buraki, by w rezultacie uzyskać jak najlepszy efekt podczas gotowania. Jeśli warzywa są nieco zwiędłe, świadczy to o początku pleśni. Jeżeli zobaczycie, że na końcówkach buraków pojawia się biały meszek, wyrzućcie je i spróbujcie wybrać te twardsze. Jak wydobyć nieziemski smak z barszczu? Mamy dla was niezawodny patent, dzięki któremu cała rodzina będzie się zajadać.

Co zrobić, aby wydobyć z czerwonego barszczu więcej smaku?

Barszcz czerwony na zakwasie zyskuje coraz większe grono zwolenników. Jedzony nie tylko od święta, ale także na co dzień sprawia, że polska kuchnia wraca do łask. Jeżeli chcecie wydobyć z niego więcej smaku, zmiksujcie zupę razem z 2-3 ugotowanymi ziemniakami i zaprawcie masłem. Taki kremowy barszcz będzie sycący i niezwykle aromatyczny. To dobry sposób na zagęszczenie zupy w naturalny i prosty sposób.

Pozostały wam buraki z kiszenia w słoikach? Wykorzystajcie 3 większe buraki i zblendujcie razem z ziemniakami. To doskonały dodatek dla tych, którzy lubią kwaśniejszą i nieco pikantniejszą wersję barszczu czerwonego. Możecie zetrzeć je także na tarce, aby podkręcić nieco konsystencję zupy-krem.

Kiedy przygotować zakwas buraczany do barszczu na święta?

Zakwas z czerwonych buraków to jedna z najzdrowszych kiszonek. Możecie przygotowywać go przez cały rok z dodatkiem liści laurowych, ziela angielskiego, pieprzu i czosnku. Dla podkręcenia smaku i właściwości zdrowotnych, wypróbujcie kawałki imbiru razem z kurkumą. Warto taki zakwas nastawić już na miesiąc przed świętami, aby uzyskać głęboki aromat. Fermentowany przez około 10 dni, przechowujemy następnie w lodówce. Jeżeli zrobicie spory zapas, może być przechowywany do 4 miesięcy.

Warto zrobić to nieco wcześniej, mimo że czas przygotowania to niespełna 1,5 tygodnia. Częstym problemem jest bowiem pleśnienie zakwasu z buraków, więc przyda się zapas czasu, aby ewentualnie zdążyć nastawić kolejny przed świętami. Dobrym patentem, który zaradzi temu problemowi, jest włożenie czerstwego kawałka chleba razowego do zakwasu.