Chyba wszyscy znamy to ciasto pokrojone w kostkę i oblane czekoladową polewą. Mój przepis jest znaleziony w starym zeszycie mamy, ale jednak przeze mnie trochę zmodyfikowany. Jedynie polewa jest taka sama, jaką robi mama.
4.87 (157 ocen)
Porady
Kostki są najlepsze następnego dnia. Ja je wkładam do blaszanego pudełka i tak przechowuję.
Komentarze