Jako mała dziewczynka zajadałam się nimi u cioci,podrosłam, wzięłam przepis i od wielu lat sama piekę.Od kilku lat pomagają mi dzieci.To nasza tradycja.Nie wyobrażam sobie pierwszego weekendu grudnia bez ich pieczenia.Robię zawsze podwójna porcję i połowę rozdaję rodzinie na mikołajki.
5 (154 ocen)
Porady
Lukier robię bardzo gęsty,rozsmarowuję nożem i od razu daję posypkę co zapobiega ściekaniu lukru,który szybciej zastyga ułatwiając nam zapakowanie ciasteczek.Pierniki są najlepsze po conajmniej 2 tygodniach, można przechowywać je bardzo długo i są świeżutkie.(kiedyś znalezliśmy kartonik przed wielkanoca i mieliśmy pyszną niespodziankę.)Musimy je jednak przechowywać w blaszanym pojemniku a jeśli nam takiego brakuje to w zwykłych kartonikach,ale muszą być szczelnie zamknięte-ja zaklejam je taśmą.
Komentarze