1.Do rondelka wlać mleko i olej, dodać pokrojone w kostkę masło. Rozpuścić i odstawić do ostygnięcia. W tym czasie starannie wypłukać jagody i pozostawić na durszlaku aby obciekły z wody. Drożdże rozetrzeć z łyżeczką letniej wody i łyżeczką cukru, odstawić do czasu aż zaczną rosnąć. Mieszankę masła z mlekiem wlać do dużej miski w której będziecie wyrabiać ciasto. Dodać do niej przesiany cukier puder, rozbite jajko i zaczyn drożdżowy (ważne, aby drożdże zaczęły już działać). Mokre składniki wymieszać trzepaczką i stopniowo dodawać przesianą (!) mąkę. Gdy ciasto zacznie gęstnieć, wyrabiać je naoliwionymi dłońmi, dosypując mąkę do momentu gdy ciasto będzie gładkie, lśniące i elastyczne. Niekoniecznie wykorzystacie całe 700g - ja zużyłam jej znacznie mniej. Ciasto przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (od godziny do półtorej).
2.Po tym czasie przygotować sobie nadzienie - jagody wymieszać z cukrem pudrem i mąką. Ciasto natomiast wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę i uformować wałek, po czym podzielić go na równe części. Najwygodniej jest ważyć kawałki ciasta - ja dzieliłam swoje na części po +- 100g. Każdą porcję ciasta rozciągnąć na placuszek o grubości ok. 5mm, na środek położyć dowolną ilość nadzienia i starannie zalepić brzegi. Następnie delikatnie, by nie zgnieść nadzienia uformować podłużną bułeczkę. Gotowe bułki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pozostawić znów do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
3.Dwie łyżki cukru i dwie łyżki mąki rozetrzeć z taką ilością masła, by powstała kruszonka. Gotowe bułki posmarować przed upieczeniem rozmąconym jajkiem, posypać kruszonką i wstawić do nagrzanego do 180°C piekarnika na 25-30 minut, do momentu zrumienienia.
Komentarze