krem:
- 500 ml kremówki 36% - zimna
- 250 g mascarpone - zimne
- 3 x śmietan-fix
- maliny (mogą być mrożone) - około 500g + ewentualnie dodatkowe 250g do drugiego kremu
- cukier puder (cukru wedle uznania - trzeba dodawać po łyżce i próbować, ponieważ ja nie przepadam za słodkimi masami - nie dodaje go zbyt duzo)
Dla fanatyczek różu - dziewczęcy tort na każdą okazję - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Biszkopt:
1. oddzielamy żółtka od białek
2. ubijamy białka z cukrem, po ubiciu dodajemy powoli żółtka i miksujemy
3. do powstałej masy dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy drewnianą łyżką
4. przelewam ciasto do tortownicy 26cm i piekę w około 180 stopniach góra dół do suchego patyczka
Kremy:
1. ubijam kremówkę z cukrem pudrem dodając mascarpone i śmietan -fixy
2. po ubiciu kremówki dzielę ją na dwie części - jedną zostawiam bez żadnych dodatków, drugą przekładam do osobnej miski
3. miksuję maliny na gładko (można je przecedzić aby nie było pestek - aczkolwiek ja tego nie robię)
4. zblendowane maliny łączę delikatnie mikserem z ubitą śmietaną (połową ubitej śmietany, tą którą wcześniej podzieliłam sobie na pół)
5. biszkopt kroję na 3 blaty i skrapiam go delikatnie słodką, czarną herbatą
6. na pierwszy blat wykładam masę śmietanowo-malinową (należy zostawić sobie trochę masy do przykrycia boków i góry), przykrywam kolejnym blatem
7. kolejna warstwa to biała bita śmietana + wykładam na nią maliny i wciskam je delikatnie w masę i przykrywam kolejnym blatem
8. tort smarujemy pozostałym kremem malinowym po bokach i na górze
ozdoba z biszkoptów:
1. rozpuszczamy białą czekoladę w kąpieli wodnej
2. po rozpuszczeniu i lekkim przestudzeniu dodajemy różowy barwnik
3. po uzyskaniu jednolitej różowej masy - przelewamy czekoladę do wysokiego, wąskiego naczynia (po to aby wygodniej zamaczało Nam się biszkopty - ja np korzystałam z literatki lub kieliszka)
4. moczymy czubek biszkopta w czekoladzie i od razu posypujemy wybranymi ozdobami (u mnie posypka cukrowa - różowe kuleczki)
5. biszkopty staram się położyć w taki sposob aby nigdzie czekolada mi nie splynela - nalezy je odstawić do zastygnięcia czekolady
6. po zastygnięciu czekolady - obkładam tort biszkoptami dookoła - starannie przyklejam do kremu znajdującego się na torcie
7. na górę tortu umieszczam dedykowany np. opłatek na tort z grafiką, dookoła grafiki umiescilam jeszcze posypkę
8. na koniec związałam tort osobną wstążką, aby biszkopty się nie odklejały
Odstawiamy najlepiej na całą noc do schłodzenia
Komentarze