Oprócz flaków z pulpetami ta zupa jest najlepszą i najbardziej znaną "warszawską" zupą. Oczywiście te dostępne w wietnamskich barkach nie mają sobie równych ale można spróbować zrobić podobną samemu.
15 min
Składniki:
kawałek (ok. 40 dkg) wołowiny na rosół
1-2 porcje rosołowe z kurczaka (bądź inne drobiowe)
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
korzeń imbiru (ok. 5-10 cm)
ewentualnie kostka rosołowa do smaku
makaron ryżowy
pęczek kolendry bądź pietruszki
cebula dymka
"warszawska" zupa pho - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Mięso i porcje rosołowe umyć i wsadzić do dużego garnka. Cebulę upiec nad płomieniem bądź w piekarniku. Wrzucić do garnka razem z obranym czosnkiem i obranym i pokrojonym w plasterki imbirem. Zalać zimną wodą kilka centymetrów ponad składniki. Gotować na małym ogniu ok. 2 godzi, aż mięso będzie miękkie a rosół będzie miał bogaty smak. W razie potrzeby użyć kostki rosołowej. Rosół przecedzić.
2.Makaron przygotować według opisu na opakowaniu. Ugotowane mięso pokroić w cienkie plasterki. Kolendrę (bądź pietruszkę, jeśli nie lubisz charakterystycznego smaku kolendry) i dymkę posiekać.
3.Ugotowany i rozłożony makaron zalewać bardzo gorącym rosołem, dodać plasterki mięsa i posypać obficie zieleniną. Smacznego.
Komentarze