Sałatka lyońska a`la Igraszki Losu
- 25 min
Sałatka, która pojawi się w tym roku na świątecznym stole, prosta, pyszna, bardzo efektowna i oczywiście jak to w święta "jajeczne" z jajem. Smacznie polecam.
- 25 min
Składniki:
- 1 opakowanie mieszanki sałat z rucolą lub samą rucolę
8 plasterków wędzonego boczku
4 kromki chleba na zakwasie razowego lub żytniego
1 łyżka masła
4 jajka
Sos :
1-2 łyżki musztardy Dijon
1 łyżka soku z cytryny
1/3 szklanki oliwy z oliwek
Sól, pieprz
Cukier do smaku (około 0,5 łyżeczki )
Dodatkowo:
Folia spożywcza
1 łyżka oleju
Wystaw ocenę:
0 (0 ocen)
Sałatka lyońska a`la igraszki losu - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
-
1.
Boczek kroimy w paseczki wytapiamy na patelni na chrupko. Chrupiący boczek odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym- odstawiamy. Na maśle przesmażamy na złoty kolor pokrojony w kostkę chleb – zostawiamy do wystygnięcia.
Musztardę, oliwę i sok z cytryny przekładamy do małego słoiczka, zakręcamy i potrząsamy do momentu kiedy składniki połączą się w jednolity sos. Sos doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem – mieszamy raz jeszcze.
Na 4 talerzach układamy rucoli, którą skrapiamy przygotowanym sosem. Na każdy talerzyk nakładamy porcję chrupiącego boczku i grzanek.
W garnku gotujemy wodę. Z folii spożywczej wycinamy 4 kwadraty każdy nakładamy na kubek, w każdym robimy w głębienie, które smarujemy olejem i w to wgłębienie wbijamy jajko, oprószamy je solą i pieprzem.
Folię zbieramy do góry tworząc sakiewkę i związujemy dokładnie tak aby jajko nam nie wypłynęło. Tak przygotowane sakiewki wkładamy do garnka z gotującą się wodą i gotujemy 4 minuty.
Ugotowane jajka wyjmujemy, delikatnie odcinamy górę i za pomocą łyżki przenosimy jajka na talerze, serwujemy od razu, smacznego.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Inne przepisy tego użytkownika
Podobne przepisy
Bigos a`la Igraszki Losu
Tak, wiem każdy ma swój przepis na bigos – ile gospodyń tyle pomysłów na jego zrobienie. Jedni mieszają kapustę świeżą z kiszoną, jedni dają tylko kiszoną, jedni kapustę płuczą drudzy nie, a o tym co dodawać można napisać osobną książkę. Nie będę przekonywać Was, że to właśnie moja wersja jest naj,...
Komentarze