Z opowieści rodziców wiem, że w czasach ich młodości nie było lepszej kanapki jak taka posmarowana smalcem i z ogórkiem kiszonym. U mnie w nieco mniejszej wersji - w formie małych kanapeczek. Taka przystawka na raz sprawdza się na domówce.
0 (0 ocen)
Komentarze