Pierogi pieczone ze śliwkami, żurawiną, gruszką i makiem
sss
- 50 min
- Dla 4 osób
- Średni
To niesamowicie aromatyczne sposób na sycącą przekąskę.
- 50 min
- Dla 4 osób
- Średni
Składniki:
- 1 szklanka=250 ml
Składniki ciasta:
2 i ½ szklanki mąki pszennej
¾ szklanki mleka
15 dag świeżych drożdży
1/4 szklanki cukru
150 gram roztopionego masła
2 żółtka
Składniki farszu:
2 duże gruszki
Pół szklanka pokrojonych suszonych śliwek
Pół szklanki suszonej żurawiny
1 szklanka gotowej masy makowej
Wystaw ocenę:
0 (0 ocen)
Zobacz również:
Pierogi pieczonePierogi pieczone ze śliwkami, żurawiną, gruszką i makiem - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
- 1. Ciasto: drożdże roztop w mleku razem z kilkoma łyżkami mąki i cukrem. Odstaw do wyrośnięcia. Następnie gdy rozczyn podwoi swoją objętość dodaj roztopione masło, żółtka i resztę mąki. Zagnieć ciasto i ponownie odstaw do wyrośnięcia.
- 2. Przygotuj farsz: gruszki obierz i pokrój w drobna kostkę. Śliwki pokrój na mniejsza kawałki, a następnie sparz wrzątkiem razem z żurawiną. A po 5 minutach odcedź. Do miski przełóż gruszki, śliwki, masą makową i wymieszaj.
- 3. Ciasto rozwałkuj dość cienko, kładź porcje farszu i wykrawaj ozdobnym radełkiem/nożykiem z pofalowanymi brzegami na kształt pierogów. Piecz około 20 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Inne przepisy tego użytkownika
Podobne przepisy
Sałatka ze śliwkami i gruszką
Sałatka z owocami w roli głównej i piersią kurczaka. Do panierki użyłam nasiona słonecznika bo są zdrowsze niż tradycyjna panierka. Sałatkę można spakować w pudełko do pracy. Na lunch będzie idealna. Bardzo często robię takie sałatki na lekki obiad. Dodawajcie sezonowe owoce nie tylko do deserów.
Udka pieczone ze śliwkami
Lubię pieczone mięsa, zdecydowanie bardziej niż gotowane. Zresztą podobnie jak moi domownicy. Nie znoszą natomiast mięs faszerowanych owocami. No bo jak to tak razem... Dlatego ostatnio nie nadziewam, a piekę po prostu razem, w jednym naczyniu. Zawsze troszkę aromatu przejdzie, a i mięso nabierze odrobinę...
Komentarze