Najpyszniejszy sernik z wiśniami - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Wiśnie wydrylować, lekko ucisnąć tak, by puściły sok (mrożone wyjąć z zamrażarki, odstawić w ciepłym miejscu do rozmrożenia) - najlepiej od razu w rondelku.
Herbatniki i migdały rozetrzeć na piasek (ja robiłam w malakserze), dodać rozpuszczone masło.
Mieszanką wykleić dno wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. (Zawsze osobno docinałam papier na dno i boki tortownicy, tym razem podpatrzyłam na jakimś blogu inny sposób - odcięłam duży kawał papieru, włożyłam na dno i "ugniotłam" wzdłuż boków).
Tortownicę umieścić w lodówce na ok. 30 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni, na dnie umieścić szeroką formę z gorącą wodą (ja wlewam zimną wodę i wkładam formę do zimnego jeszcze piekarnika, rozgrzewa się wraz ze wzrostem temperatury wewnątrz).
Wszystkie składniki na masę serową (koniecznie by były w temperaturze pokojowej, czyli wyjęte z lodówki co najmniej 3 godz. wcześniej) umieścić w misie miksera, krótko miksować (tylko do połączenia składników!).
Schłodzony spód ciasteczkowy posmarować dżemem, na wierzch wyłożyć masę serową.
Tortownicę przykryć folią aluminiową.
Ciasto włożyć do piekarnika, piec około 10 minut, po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i piec jeszcze godzinę. (Sernik nie lubi, żeby podczas pieczenia zaglądać do piekarnika!)
Następne wyłączyć piekarnik i zostawić sernik wewnątrz jeszcze na godzinę.
Mąkę kukurydzianą wymieszać z niewielką ilością soku, który wytworzył się z wiśni.
Owoce posypać cukrem, dodać mąkę i podgrzewać na niewielkim ogniu ciągle mieszając, aż masa zgęstnieje.
Lekko przestudzić.
Po wyjęciu ciasta z piekarnika masę wiśniową rozprowadzić na jego powierzchni.
Odstawić do całkowitego wystudzenia, następnie na kilka godzin (najlepiej na całą noc) do lodówki.
Komentarze