Faworki..hmm wiele osób piecze je tylko i wyłącznie na karnawał czy tłusty czwartek lecz ja chętnie piekę je przez cały rok.. :) Dlaczego? Łatwe w przygotowaniu i pochłaniane przez wszystkich domowników.
1.Ciasto zagniatamy, uderzamy w kulką o np.blat aby lepiej się piekły, wałkujemy na bardzo (!) cieniutko i wycinamy prostokąty w środku robimy lekkie nacięcie i przekładamy przez oczko jeden bok prostokąta i rzucamy na rozgrzany smalec. Uważnie pilnujemy aby nie spaliły się, szybko się rumienią :) Czekamy aż ostygną i posypujemy cukrem pudrem :)
Komentarze