Domowe gołąbki to jedno z najpyszniejszych polskich dań, które wszyscy kochamy. Nie każdy jednak ma cierpliwość, aby robić je w domu ze względu na dość pracochłonny proces przygotowywania kapusty. Parzenie tego warzywa nie musi jednak wymagać tyle zachodu. Wystarczy zrobić to na patencie. Oto sprytny sposób na idealnie miękkie liście kapusty bez wyciągania garnka z szafki. 

Jak zmiękczyć kapustę na gołąbki bez gotowania?

Pierwszym krokiem każdego przepisu na gołąbki jest parzenie liści kapusty. Zwykle cały ten proces zajmuje sporo czasu i często kończy się poparzeniami. Jest jednak znacznie szybsza, łatwiejsza oraz bezpieczniejsza metoda, a mianowicie gotowanie kapusty w kuchence mikrofalowej. Ten sprytny sposób zajmuje tylko chwilę i nie wymaga stania przy garnku i pilnowania kapusty. Wszystko robi się samo, a wy unikacie bałaganu w kuchni. Co więcej, dzięki tej metodzie kapuściany zapach nie rozchodzi się po całej kuchni, więc nie musimy potem otwierać wszystkich okien.

Jak zmiękczyć kapustę w mikrofali?

Wystarczy obrać kapustę z brzydkich, zewnętrznych liści, a następnie umyć ją i wyciąć kaczan. Tak przygotowaną główkę lekko zwilżamy wodą, a następnie układamy na talerzu wycięciem do góry i wkładamy do mikrofalówki na około 10 minut. Jeśli po tym czasie liście nie zaczną odchodzić od głąba, to wydłużamy grzanie o kilka dodatkowych minut. Dokładny czas podgrzewania zależy bowiem od wielkości kapusty, ale można przyjąć, że główka o wadze około 1,5-2 kg powinna spędzić w mikrofali około 12-15 minut. Ugotowaną kapustę ostrożnie wyjmujemy z urządzenia (najlepiej zrobić to w rękawicach kuchennych) i przekładamy do miski z zimną wodą. Po schłodzeniu liście same zaczną się rozdzielać i staną się idealnie elastyczne, więc będziemy mogli od razu zabierać się do owijania nimi pysznego farszu.