Pierwszy raz robiłam frużelinę z jagód i nie ostatni! Pyszna, łatwa i idealna do naleśników, gofrów, bułeczek drożdżowych... i do kajzerki :) na zdjęciu pokazałam jak wygląda po zastygnięciu - niczym galaretka! Po wymieszaniu konsystencja też podobna do galaretki (stąd mowa o żelu).
4.47 (145 ocen)
Komentarze