Boczek na obiad? Tak! Znalazłam przepis Nigelli Lawson i postanowiłam go wypróbować – boczek wyszedł soczysty, a jego chrupiąca skórka, to czysta poezja smaku, którą i Wam polecam.
3 godz.
Składniki:
1,5-2 kg surowego boczku ze skórą (koniecznie ! )
3 łyżki sosu sojowego jasnego
1 łyżka sosu sojowego ciemnego
4 łyżki pasty Tahini
Sok z 1 cytryny
Sok z 1 limonki
sól
Boczek pieczony w tahini - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Boczek myjemy, osuszamy i ostrym nożem nacinamy skórę tworząc kratkę.
Boczek lekko solimy. W naczyniu żaroodpornym mieszamy pastę sezamową z sosami sojowymi sokami z cytryny i limonki. Do tak przygotowanej marynaty wkładamy boczek, ale tak, aby skóra boczku nie dotykała marynaty.
Mięso marynujemy przez noc w lodówce. Na dwie godziny przed pieczenie wyciągamy je z lodówki.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i pieczemy boczek ( przykryty folią ) przez 2 godziny, następnie folię ściągamy piekarnik nagrzewamy do 220 stopni i pieczemy boczek jeszcze 30-45 minut, aż do uzyskania bosko chrupiącej skórki.
Upieczony boczek odstawiamy na 15 minut, aby soki w mięsie się równomiernie rozłożyły, a później kroimy w plastry.
Boczek serwujemy z ryżem lub tłuczonymi ziemniakami wraz z sosem, który powstał w takcie pieczenia i ulubioną sałatką.
Komentarze