Przyprawa ta ma bardzo interesującą, zawiłą i bogatą historię. Nazywana jest również „smoczym zielem”, wężowcem lub wężowym zielem. Jej liście przykładano do ran po ukąszeniach węży, ale ta nazwa ma też inną przyczynę. Korzenie tej rośliny przypominają wijące się węże. Dodatkową wskazówką jest też łacińska nazwa tej rośliny to Artemisia dracunculus. Pierwszy człon pochodzi od greckiej bogini łowów i przyrody - Artemidy, a drugim, draco, określa się smoka lub węża. 

Przyprawa, która okrążyła prawie cały świat

Jej długie liście są doskonale znane prawie na całym świecie. Na jej zalety wskazywał w starożytnym Rzymie Pliniusz, który polecał wkładać ją do butów przed kontynuowaniem dalszych pieszych pielgrzymek i wędrówek. Właściwości tego ziela od wieków są znane również wśród zielarzy związanych z Bliskim Wschodem: tureckich, perskich i irackich. Perska mądrość ludowa każe stosować to zioło na bóle i zawroty głowy i do oczyszczania krwi. Współcześnie ta roślina uprawiana jest między innymi we Włoszech i w Hiszpanii, a także Bułgarii, Francji, Stanach Zjednoczonych i w krajach azjatyckich. 

To jednak w Europie estragon uchodzi za królewską przyprawę - od wieków jest on stosowany w kuchniach francuskiego dworu. Każdy Francuz świetnie zna tę przyprawę, a u nas dopiero zdobywa ona popularność - wciąż jest dość „niszowa”, znana głównie zaawansowanym kucharzom. Czym właściwie jest estragon i w jakich daniach spisze się najlepiej? 

Co to jest estragon?

Bylica draganek, znana bardziej pod nazwą estragon, jest wieloletnią rośliną z rodziny astrowatych (tej samej, z której pochodzi słonecznik). Spotkacie ją nie tylko w uprawie, ale i na dziko, podczas spacerów. Możecie ją również posadzić w doniczce. Roślina nie jest szczególnie kapryśna - nie lubi głównie mrozów. Zaczyna kwitnąć w sierpniu, a przekwita późną jesienią.

Najcenniejszą, najczęściej używaną częścią tej rośliny są podłużne, zielone i lancetowate liście. one zarówno przyprawą, jak i zielem na pomoc w różnych dolegliwościach. Rosną one na prostych, wiotkich i słabo rozgałęzionych łodygach, które z czasem twardnieją. Estragon osiągnąć może nawet 1 metr wysokości. 

Jak smakuje estragon?

Estragon możecie jeść zarówno po zasuszeniu, jak i świeży. Jeśli wolicie używać świeżego estragonu, najlepsze będą młode listki. Mają one najwięcej aromatu. Im starsze, tym bardziej gorzkie będą się stawać. Ziele ma naturalnie gorzkawy, intensywny i lekko korzenny, przypominający anyż smak. Smak estragonu, podobnie jak lubczyk, może zdominować całe danie, dlatego stosujcie go z umiarem i nie przegotowujcie go zbyt długo.  

Estragon - właściwości

Co najbardziej wpływa na to, jak działa estragon? Właściwości tej przyprawy korzystne dla naszego samopoczucia zawdzięczamy:

  • eterycznemu olejkowi estragonowemu
  • fitosterolom
  • goryczom
  • flawonoidom
  • związkom kumarynowym

Dzięki nim „smocze ziele” działa rozkurczowo, przeciwzapalnie, bakteriobójczo i żółciopędnie - będzie więc sprzyjać prawidłowej pracy wątroby. „Przyprawa królów” będzie też odpowiadać niejadkom - wzmaga apetyt, a jednocześnie przyspiesza trawienie, dzięki czemu doceni je również wrażliwy żołądek. „Wężowe ziele” wspiera również walkę z niektórymi pasożytami układu pokarmowego i pomaga zwalczać stany zapalne żołądka oraz dwunastnicy, w tym wrzody. 

Ponadto estragon działa moczopędnie - usuwa nadmiar wody z organizmu. Pomaga też wydalać nadmiar kwasu moczowego. Substancja ta jest współwinna problemom ze stawami i ich ruchomością. Działa on również wykrztuśnie i ułatwia zasypianie - napar z estragonu będzie sprzyjał regeneracji organizmu podczas przeziębień. 

„Wężowe ziele” zawiera sporo witaminy A, która wspiera wzrok i witaminy C, która stoi na straży odporności i jest antyutleniaczem - spowalnia starzenie się komórek organizmu. Zawiera też całkiem sporo minerałów, w tym:

  • mangan
  • magnez
  • miedź
  • cynk
  • żelazo
  • wapń
  • potas

Eteryczny olejek z estragonu odpręża, uspokaja i poprawia nastrój. Można stosować go w kominku zapachowym.

Estragon - do czego pasuje najlepiej? 

Estragon jest doskonałym zielem na trawienie - pasuje więc świetnie do tłustej wieprzowiny, smażonych i pieczonych ryb, jagnięciny i pieczonego kurczaka. „Smocze ziele” jednak najlepiej jest znane z dań z jajkami i sosów. Rewelacyjnie pasuje do jajek nadziewanych - jako dodatek do farszu. Dodaje się go do sosów majonezowych i śmietanowych oraz do sosów na musztardzie. Pasuje też do masła smakowego, np. czosnkowego i świetnie aromatyzuje się nim ocet. Znakomicie sprawdzi się też z burakami, pomidorami, cukinią i szparagami - delikatnymi i słodkawymi w smaku warzywami. 

Estragon do ogórków - daje nie tylko doskonały smak

„Przyprawa królów” ma też super moc w przetworach. Dodając go do ogórków kiszonych, uzyskacie nie tylko lepszy smak. Estragon zabezpieczy ogórki przed uszkodzeniami i zmiękczeniem. Sprawi on, że ogórki dłużej będą jędrne - bez uszkodzeń, dziur czy gnicia i pleśni. Następnym razem koniecznie włóżcie łodyżkę do słoika.