Gdyby zapytać przeciętnego Polaka o to, co chętnie zjadłby na niedzielny obiad, można łatwo się domyślić odpowiedzi - najczęściej będzie to kotlet schabowy, najlepiej z ziemniakami i kapustą. To danie jest jednym z absolutnych klasyków naszej kuchni choć, co ciekawe, znajduje się w niej od niedawna. Dopiero w XIX wieku w książce kucharskiej Lucyny Ćwierczakiewiczowej pojawił się przepis na kotlety ze schabu. Uważa się, że może to być pierwsza wzmianka na temat schabowego w polskich książkach z przepisami.

Choć przepis Ćwierczakiewiczowej ma już ponad 160 lat, rady w nim zawarte wciąż są aktualne. Sprawdźcie, jak przyrządzić schabowe, by wyszły soczyste. 

Odpowiednia marynata do kotletów schabowych

Zawsze należy zacząć od marynaty, ponieważ to ona gwarantuje odpowiednią miękkość i soczystość mięsa. Wiele osób nie marynuje w ogóle schabowych przed smażeniem i wiele na tym tracą. Co więcej, często doprawienie kotletów ogranicza się do posypania ich solą i pieprzem i odstawienia przed smażeniem. To wielki błąd! Jeżeli posolicie schabowe i nie wrzucicie ich od razu na patelnię, sól wyciągnie wilgoć i sprawi, że kotlety wyjdą twarde i suche jak wiór. 

Dlatego warto co najmniej kilka godzin (a najlepiej dobę) przed smażeniem zanurzyć mięso na kotlety w marynacie. Polecamy zrobić ją na przykład z musztardy z dodatkiem czosnku, majeranku, keczupu i oleju.  

Rozbijanie kotletów schabowych

Wiecie, dlaczego trzeba rozbijać mięso przed smażeniem, czy może robicie to z przyzwyczajenia? Ta czynność ma swoje uzasadnienie - cienkie kotlety smaży się krócej, dzięki czemu pozostają soczyste, kruche i miękkie. Zawsze należy robić to za pomocą tłuczka i folii, dzięki której kawałki mięsa nie będą rozpryskiwać się po całej kuchni. Warto też rozbijać kotlety na szklanej lub ostatecznie plastikowej desce do krojenia, a nie drewnianej. Drewno bowiem jest bardzo trudno wyczyścić z mięsa - może ono wejść między szczeliny i bakterie znajdujące się na mięsie przejdą na kolejne produkty, które będziecie kroić na desce. 

Tłuszcz do smażenia kotletów schabowych 

Kolejną istotną kwestią jest tłuszcz. Preferujecie smażenie na oleju, czy na smalcu? Lucyna Ćwierczakiewiczowa polecała użyć w tym celu właśnie smalcu i miała rację! Ten rodzaj tłuszczu nie tylko zapewni miękkość i kruchość mięsa po usmażeniu, ale też jego doskonały smak. Smalec podkreśla aromat mięsa i sprawia, że smażone na nim kotlety schabowe smakują wyjątkowo. 

Ważna jest też odpowiednia ilość tłuszczu na patelni. Nie ma co się oszukiwać - kotlety schabowe nie są dietetycznym daniem. Jeżeli chcecie, by smakowały jak najlepiej i były soczyste, nie można oszczędzać na tłuszczu do smażenia.