Carol Drinkwater, Powrót na oliwkową farmę, tłum. Hanna Pasierska (tyt. oryg. Return to the Olive Farm), [Wydawnictwo Literackie] 2012

„Powrót na oliwkową farmę” jest ostatnią częścią sześcioczęściowego cyklu napisanego przez Carol Drinkwoter – angielską aktorkę filmową i pisarkę powieści dla dzieci i dorosłych.  Akcja powieści toczy się we Francji, na malowniczej farmie Appasionata położonej przy prwansalskim wybrzeżu morza śródziemnego.

W ostatnim tomie oliwkowej serii główna bohaterka Carol wraca na farmę po wielu miesiącach podróży, której celem było stworzenie mapy oliwkowego dziedzictwa. Powrót oznacza jednak zetknięcie z rzeczywistością, która poza radością dni spędzonych w Appasionacie, niesie ze sobą wiele kłopotów i przeszkód. Carol zmagać się będzie musiała między innymi z przygotowaniami do wielkiego przyjęcia, remontem garażu, wywózką azbestu. Jednak jej największym problemem stanie się ekologiczna uprawa oliwek i wymieranie pszczół. Carol zacznie walkę z producentami pestycydów i farmerami je używającymi. Rozpocznie poszukiwania alternatywnej, ekologicznej metody uprawy oliwkowej farmy. Aby osiągnąć cel będzie musiała zmagać się z wieloma przeszkodami. Jak ekoloicznie prowadzić farmę aby nie stracić plonów? Jak zapobiec wymieraniu pszczół? Ten dylemat rozwiązać będzie musiała sama. Mąż Carol - Michael oraz ogrodnik Quashi będą starali się odciągnąć ją od tego szalonego pomysłu, który może przynieść katastrofalne skutki dla całej uprawy. Carol jest zdeterminowana! Będzie chciała nie tylko wprowadzić naturalne środki ochrony roślin w walce z muszkami oliwnymi, ale samodzielnie poprowadzić hodowlę pszczół. Zrobi w tym celu wszystko, poruszy niebo i ziemie i zmierzy się z każdymi przeciwnościami. Jaki będzie tego efekt? Co uda jej się wskórać?

Aby dowiedzieć się jak potoczą się losy Carol i jej Apassionaty sięgnijcie po książkę. Ta ciekawa lektura dzięki doskonałym opisom Prowansji przenosi nas w zupełnie inny świat. Już po pierwszych stronach książki znikamy z kanapy czy fotela i lądujemy na oliwkowych farmach w jednej z najładniejszych części Francji. Czytając książkę czujemy zapach kwitnących oliwek, ciepły wiatr wiejący z nad morza, możemy dotknąć umykające w popłochu gekony, zatapiamy się w szum drzew i ciepłe promienie słońca. Książka opowiada o niezwykłej pasji, dążeniu do celu i uporze. Pokazuje, że często marzenia, które wydają się nam niewiarygodne, mogą się spełnić. Trzeba jedynie wierzyć w to, do czego się dąży, walczyć i nie poddawać się mimo wszelkim przeciwnością. Powieść nie tylko zawiera wspaniałe opisy przyrody. Zawiera wiele wskazówek, oraz przedstawia ciekawe fakty z życia roślin i owadów. Uświadamia czytelnika jak ważna jest dla nas dbałość o przyrodę, która nas otacza. Udawania, że obcowanie z naturą może stać się pouczającą i fantastyczną przygodą. Książka uświadamia czytelnika o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą chemiczna ochrona roślin dla zwierząt, ale również dla ludzi. Unaocznia jak poważne mogą być skutki braku świadomości o działaniu pestycydów.

Książka „Powrót na oliwkową farmę” moim zdaniem jest świetną lekturą dla każdego. Nie tylko ciekawa, ale również niezwykle sympatyczna, fragmentami zabawna i pouczająca lektura, zachęciła mnie do przeczytania wszystkich poprzednich części.  Bardzo polubiłam bohaterkę, uważam, że jest osobą niezwykłą. Przekonana o swojej racji dąży do celu nie zważając na przeszkody.  Jedyna rzecz, którą uznałam za wadę, to często długie i męczące opisy działania chemicznych środków ochrony roślin. Niekiedy pojawiały się w takim momencie, że całkowicie wybijały mnie z atmosfery prowansalskiej farmy.

Mimo wady, o której wspomniałam oceniam książkę, jako bardzo dobrą. Ta ciepła historia małżeństwa Francuza i Irlandki, którzy oddali swojej pasji do oliwek całe życie przypadnie do gustu każdemu!  Polecam ją Wszystkim i sama chętnie sięgnę po nią jeszcze nie raz, bo choć wiem, jak się kończy z przyjemnością znów wyruszę w podróż przez prowansalskie oliwkowe farmy.

logo