W odwiedziny przyjechały także ukochane siostrzenice Eweliny: 7-letnia Kasia i 9-letnia Ala. Z przyjemnością pomagają cioci. „W naszym domu życie toczy się w kuchni. Gotowanie to moja pasja! A mąż chętnie mi pomaga”, mówi Ewelina. „Oboje mamy żyłkę do eksperymentowania”, dopowiada Roland. Ewelina kolekcjonuje przyprawy, także egzotyczne. W kuchni stoją dziesiątki, a może już nawet setki słoiczków. Niektóre są w Polsce nie do kupienia. Ewelina sprowadza je z zagranicy dzięki kontaktom nawiązanym przez internet. „Dzięki temu zawsze mamy coś nowego do spróbowania i czasem jest przy tym mnóstwo śmiechu!”, wtrąca Ala. Chociaż faszerowana cukinia nie ma egzotycznego smaku, Ewelina podaje ją z oryginalnym dodatkiem – sosem tzatziki. Zanim zasiądziemy do stołu, trzeba przygotować farsz i wydrążyć cukinie. Dziewczynki kroją więc papryki, a potem razem z wujkiem zrobią sos. Zapach smażonego przez Ewelinę mięsa wypełnia całą kuchnię. Z niecierpliwością czekamy, aż cukinie się upieką. Było warto, bo smakują doskonale. A Kasia i Ala już drugi raz proszą o dokładkę.